Te obszary w Polsce to prawdziwy raj dla grzybiarzy. Uginają się pod pełnymi koszami

Grzyby można zbierać nie tylko jesienią. Wytrawni miłośnicy grzybobrania doskonale wiedzą, kiedy i gdzie znajdą swoje ulubione gatunki. Dla nich sezon trwa niemal przez cały rok, a każdy zakamarek lasu może być pełen smakowitych okazów. Są osoby, które wręcz uprawiają turystykę grzybową, odwiedzając te regiony kraju, w których mają pewność udanych zbiorów.

Przełom wiosny i lata to doskonały czas, aby udać się do lasu w poszukiwaniu grzybów. Pogoda z dość częstymi opadami deszczu i umiarkowaną jeszcze temperaturą sprzyja rozwojowi grzybni w wilgotnych i zacienionych partiach lasu. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie pojechać, aby nie wrócić z pustym koszem. Są takie regiony, gdzie grzyby w ogóle się nie pojawiają, ale w innych jest już ich prawdziwy urodzaj.

Tutaj grzyby już są

Obserwowanie pogody w poszczególnych rejonach kraju to dobry sposób, aby odkryć miejsca najbardziej bogate w grzyby. Zwykle pierwsze okazy pojawiają się w ciągu kilku dni od ostatnich bardziej obfitych opadów deszczu. Warunkiem jest jednak istnienie grzybni w glebie, aby mogła się ona rozwinąć pod wpływem wilgoci. W połowie czerwca możemy liczyć na zbiór podgrzybków, koźlarzy, maślaków oraz pieczarek, które lubią rosnąć na łąkach i leśnych polanach. Wiele nadleśnictw chwali się w mediach społecznościowych szczególnym urodzajem poszczególnych gatunków grzybów, więc również stamtąd można czerpać sprawdzone informacje. Od lat wiadomo, że grzyby chętnie rosną na terenach słabo zurbanizowanych, a więc na Podkarpaciu, w lasach Lubelszczyzny czy Pojezierza Suwalskiego. Warto wybrać się także w dolnośląskie lasy, które słyną z urodzaju grzybów. W centralnej Polsce można już wybrać się na kurki. Te wyjątkowo delikatne i pyszne grzyby chętnie rosną w lasach, które mają ściółkę bogatą w mchy.

Pamiętaj o tych zasadach podczas grzybobrania

Znawcy grzybów doskonale znają gatunki, których nie wolno zbierać, gdyż podlegają ochronie. Warto też odróżniać grzyby jadalne od trujących, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości lepiej jest je wyrzucić lub skonsultować swoje zbiory z miejscową placówką sanepidu, gdzie dyżurują osoby pomagające w takich sprawach. Nie warto zbierać uszkodzonych grzybów, których identyfikacja jest utrudniona. Nie wolno wyrywać całego grzyba ze ściółki, gdyż w ten sposób uszkodzimy grzybnię i w tym miejscu już nie urosną kolejne grzyby. Na grzybobranie trzeba zabrać ze sobą poręczny nóż lub scyzoryk, za pomocą którego będziemy ucinać grzyby, pozostawiając ich dolną część w glebie. Szukając grzybów, zwracajmy uwagę na miejsca położone blisko takich drzew, jak brzoza, dąb czy buk. Najwięcej grzybów rośnie w lasach liściastych, gdyż ich rozwój jest oparty na współpracy z określonymi gatunkami drzew.

Szukając sprawdzonych miejsc, w których często rosną grzyby, warto poradzić się doświadczonych grzybiarzy. Pamiętajmy jednak, że wyprawa do lasu, którego nie znamy, to zawsze ryzyko zgubienia się. Podstawą bezpieczeństwa jest zabranie ze sobą naładowanego telefonu oraz poznanie podstawowych zasad, dzięki którym będziemy mogli ustalić kierunki w lesie oraz wskazać swoje położenie w przypadku wzywania pomocy. Grzybobranie powinno być czasem pełnym relaksu, więc im lepiej przygotujemy się do niego, tym przyjemniej je spędzimy.