Żarłoczne larwy z ogrodu. Pozbądź się drutowców, zanim zniszczą uprawy
Ekosystem w naszym ogrodzie to nie tylko rośliny, ale także bardzo bogata fauna. Wiele zwierząt jest mile widzianych i pożytecznych. Są jednak i takie szkodniki, które zwiastują same problemy. Należą do nich drutowce. Są to kilkucentymetrowe, ciemnożółte, pomarańczowe lub jasnobrązowe robaki. Zjadają one korzenie roślin, które napotkają na swojej drodze. Jak ochronić nasze uprawy, by nie stracić plonów?
Drutowce są postaciami larwalnymi chrząszczy z rodziny sprężykowatych. Te owady mnożą się bardzo szybko, a ich potomstwo w ekspresowym tempie potrafi opanować cały ogród. Larwy bytują tuż pod wierzchnią warstwą podłoża, wciercając się w glebę w poszukiwaniu smakowitych korzeni, składników odżywczych i resztek obumarłej materii. Gdy je zjadają, roślina traci możliwość pobierania z ziemi wody i składników odżywczych. W ciągu kilku dni więdnie i już nie da się jej uratować. Obszar ich działania jest dość duży i w szybkim tempie pustoszeje, gdyż atakują kolejne rośliny obumierają i wymagają usunięcia.
Jak wyeliminować drutowce z ogrodu?
Drutowce szczególnie gustują w korzeniach naszych popularnych warzyw: ziemniaków, marchwi, buraków, sałaty oraz kapusty. Atakują w ten sposób też wiele kwiatów. Ich obecność w glebie oznacza także jej powolne wyjałowienie, gdyż są to swoiste pasożyty, które nie wnoszą żadnych korzyści do ekosystemu. Podlewając grządki, warto zwrócić uwagę, czy pojedyncze osobniki nie poruszają się wśród roślin. Jeśli są, to oznacza, że dużo więcej jest ich w glebie. Wtedy należy namoczyć garść ziaren pszenicy i po kilkunastu godzinach odcedzić i umieścić w otwartej plastikowej butelce w tym miejscu. Można wykonać dodatkowe otwory, by ułatwić dostęp do nich. Zapach ziaren skusi drutowce, by wejść do środka i w ten sposób je wyłapiemy.
Te rośliny odstraszą szkodniki
Owady mająwyczulony węch i w ten sposób rozpoznają, czy otoczenie jest dla nich bezpieczne i przyjazne. Narażając je na woń pewnych roślin, możemy być pewni, że szybko wyniosą się z naszego ogrodu. Drutowce nie lubią intensywnego zapachu czosnku, lawendy i rozmarynu. Warto mieć je na swoich grząkach, by zapewnić skuteczną ochronę innym nasadzeniom. Podobnie działa oprysk z wywaru z kilku ząbków czosnku. Jego zapach będzie utrzymywał się na podłożu nawet przez kikanaście godzin, co również zadziała odstraszająco na te szkodniki.
Postacie larwalne drutowców żyją w ziemi nawet przez kilka lat, zanim przekształcą się w dorosłe osobniki. W tym czasie mogą zmienić cały ogród w przestrzeń pełną pustych miejsc po zniszczonych roślinach. Warto temu zapobiec na czas, stosując naturalne metody. W ten sposób zachowamy równowagę ekologiczną w przyrodzie i oszczędzimy spore kwoty, rezygnując z chemicznych preparatów, które działają podobnie.
