Naturalne metody na porost włosów. Podstawowe cztery zasady
Piękne i zdrowe włosy to coś, czego pragnie każda z nas. Są wspaniałą ozdobą kobiety, a im lepsza ich kondycja, tym korzystniej fryzura wpływa na cały nasz wizerunek. Wiemy jednak, że efekt, o jakim marzymy, wymaga starań i to nie tylko w obszarze pielęgnacji. Co możemy zrobić, aby włosy były piękniejsze, bardziej lśniące i rosły szybciej?
Włosy są zrogowaciałym wytworem naszego naskórka, podobnie jak paznokcie. Zbudowane są głównie z protein (białka), czyli związków organicznych złożonych z aminokwasów, a ponadto z wody, minerałów, lipidów oraz pigmentu. Podstawowym budulcem białkowym włosa jest keratyna. Zawarta w niej cysteina umożliwia tworzenie mostków siarczkowych, które odpowiadają wytrzymałość, elastyczność i odporność włosów na uszkodzenia mechaniczne.
Na stan włosów, poza genetycznymi predyspozycjami, wpływa nasze zdrowie. Niekorzystnie odbije się na nich osłabienie spowodowane przewlekłymi chorobami, stres, zaburzenia gospodarki hormonalnej, choroby skóry głowy, a także przemęczenie i niedobór snu. Palenie tytoniu oraz picie alkoholu niszczy nie tylko skórę, ale też włosy i paznokcie. Podobnie niedobory składników odżywczych występujące przy niedożywieniu lub podczas stosowania restrykcyjnych diet, a także przy odżywianiu opartym o przetworzoną żywność. Jest ona uboga w potrzebne włosom witaminy i minerały, przez co nie zapewnia wystarczającego odżywienia.
Niewłaściwa pielęgnacja, zbyt rzadkie mycie głowy, stosowanie kosmetyków obciążających włosy lub nieprzeznaczonych do naszego rodzaju włosów i nie odpowiadanie na potrzeby skóry głowy, słabe ukrwienie, uszkodzenia mechaniczne podczas czesania, fryzury naciągające włosy (wysokie kucyki, ciasne koki, warkoczyki plecione przy skórze, dready), przemrażanie cebulek, gdy zimą chodzimy bez czapki, narażanie włosów na częste zabiegi chemiczne oraz działanie wysokich temperatur podczas stylizacji – to wszystko niszczy strukturę włosów i bardzo je osłabia. Chcąc mieć piękne włosy należy zacząć od wyeliminowania szkodliwych nawyków i dopiero wtedy widoczny efekt przyniosą działania przyspieszające wzrost i poprawiające wygląd włosów.
Jak szybko rosną włosy?
Przyrost włosa to około 1,5 cm miesięcznie, a według pecjalistów ze Stowarzyszenia Trychologicznego najczęściej wartości wahają się w granicach od 0,5 do 1,7 cm. Tempo wzrostu uzależnione jest od wielu czynników, m.in. genetyki, ale także od ogólnego zdrowia organizmu, jego odżywienia, wieku, prawidłowej pielęgnacji włosów.
Wyróżniamy trzy fazy wzrostu włosa:
– anagen, czyli aktywna faza wzrostu, trwająca 2-6 lat. W tej fazie korzeń włosa, a więc jego podskórna część, łączy się z brodawką włosową, która zaopatruje cebulkę w składniki odżywcze. Dobrze odżywiona macierz dzieli komórki powodując wyrastanie włosa ponad powierzchnię skóry.
– katagen, czyli faza przejściowa, faza zanikania, trwająca 2-3 tygodnie. Podczas tego etapu w korzeniu zachodzi proces przebudowy i zanika macierz, a włos jest wypychany na powierzchnię z mieszka włosowego.
– telogen, czyli faza spoczynku, uśpienia, trwająca ok. 3 miesięcy. Włos staje się coraz cieńszy, a z czasem wypada z mieszka, zwykle podczas czesania lub mycia. Każdego dnia tracimy w ten sposób około 100 włosów i jest to norma. Zwiększone wypadanie zawsze sygnalizuje jakiś problem, na który należy zwrócić uwagę.
Jak można przyspieszyć wzrost włosów? Oto najlepsze sposoby
1. Zbilansowana dieta bogata w żelazo oraz witaminy z grupy B. Jedno i drugie znajdziemy przede wszystkim w roślinach strączkowych, suszonych owocach, mięsie, jajkach i orzechach. Kolejną grupą składników odżywczych niezbędnych dla zdrowia włosów są białko i tłuszcze roślinne. Doskonałym źródłem tych ostatnich są zimnotłoczone oleje, nasiona, pestki i owoce awokado. Oprócz odżywienia nie można zapominać o optymalnym nawodnieniu organizmu.
2. Prawidłowa higiena. Włosy należy myć tak często, jak tego wymagają. Nie wolno pozostawiać ich przetłuszczonych i nie należy obawiać się, że częste mycie doprowadzi do szybszego przetłuszczenia. Raz w tygodniu należy zastosować peeling skóry głowy, który pozwoli usunąć martwy naskórek i odblokować ujścia mieszków, a przez to pomoże skórze głowy przyjmować składniki odżywcze, bo to właśnie tu zaabsorbowane zostają składniki odżywcze z szamponów.
3. Stosowanie wcierek i płukanek stymulujących wzrost i odżywiających skórę głowy. Rynek kosmetyczny oferuje wcierki różnego typu w formie płynów, a także sera w ampułkach i ziołowe płukanki. Są to kosmetyki do codziennego stosowania lub raz na kilka dni. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na te z zawartością naturalnych składników. Doskonale wzmacniają i normalizują.
4. Masaż skóry głowy – tak często jak się da. To zabieg pobudzający mikrokrążenie krwi, co przekłada się na lepsze jej odżywienie i przyspiesza wzrost włosów. Możemy masować głowę podczas mycia lub stosowania wcierki. Dłonie kładziemy na skroniach, a rozsuniętymi palcami chwytamy tzw. czepiec, czyli tę część głowy porośniętą włosami i masujemy tak, aby poczuć jak skóra przesuwa się pod palcami.
Piękne włosy to cel na wyciągnięcie naszej ręki. Co prawda musimy się nieco postarać, by podziwiać nowe baby hair, ale wszystko jest osiągalne przy odrobinie uwagi z naszej strony i nieco bardziej świadomym podejściu do pielęgnacji.