Stephen King: Ostatni bastion Barta Dawesa

12 października 2024, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Książka, którą po latach sam król horroru uznał za jedną ze swoich ulubionych wczesnych powieści.

Każdy ma swoją wytrzymałość.

Bart Dawes musiał dużo w życiu znieść: nieudane małżeństwo, śmierć dziecka, mało ciekawą pracę… Ale nawet dla niego istnieje granica, poza którą nie jest w stanie dłużej ignorować niepowodzeń.

Tą granicą jest dom, pełen wspomnień o synu i dawno utraconej bliskości z żoną. Gdy w związku z budową autostrady Dawesowi grozi jego utrata, a także likwidacja miejsca pracy – nędznej, ale jednak zapewniającej egzystencję – postanawia walczyć o swoje z bezduszną biurokratyczną machiną.

A kiedy porządny i z natury łagodny człowiek sięga po broń, skutki mogą się okazać katastrofalne dla niego i dla tych, którzy staną mu na drodze.

Bo Bart Dawes, w którym nagromadzona przez lata frustracja znajduje w końcu ujście, jakby ktoś wcisnął guzik w jego głowie, jest gotowy na wszystko.

Jako Bachman mogłem napisać o pewnych sprawach trochę inaczej, niż zrobiłby to Stephen King. [Stephen King]

Podobnie jak w innych książkach Kinga pisanych pod pseudonimem Bachman, nie ma tu elementów nadprzyrodzonych, duchów czy opętania. Jest coś bardziej namacalnego, ale nie mniej przerażającego. [„The Guardian”]

Ostatni Bastion Brata Dawesa to nie tylko ciekawa historyjka. To całkiem nowe spojrzenie na życie każdego człowieka. [StephenKing.pl]

Książkę polecamy wraz z Wydawnictwem Albatros






FORUM - bieżące dyskusje

Wystrój kuchni
U mnie jest parę dużych urządzeń, one spokojnie by weszły do kredensu i zostałoby...
Czy warto znać płeć dziecka przed p…
Ja nie słyszałam, żeby ktoś znajomy nie chciał poznać wcześniej, czy będzie córka czy syn...
Kulinarne wpadki
Ja bym nie pogardziła takim rosołem, ciekawy smak mają grzyby.
Super cera bez zmarszczek
Ponoć olejki są świetne na zachowanie młodości cery....