Problemy z włosami ma większość Polek i Polaków. Zazwyczaj są nadmiernie suche i łamliwe, nie chcą się układać lub wypadają garściami. Bywają też suche i matowe, łamią się, rozdwajają i nie wyglądają tak, jak byśmy chcieli.
Reklamy drogich szamponów budują obraz osoby zadbanej jako tej, która ma piękne i zdrowe włosy, więc nic dziwnego, że chcemy wyglądać podobnie. Jak sprawić, żeby nasza fryzura była bujniejsza, a włosy lepiej odżywione? Najlepsze są domowe, sprawdzone sposoby, do których nie potrzeba drogich kosmetyków czy wyszukanych składników. Rozwiązaniem jest popularny produkt, który na pewno masz w swojej kuchni.
Każdy poważniejszy problem z włosami to wystarczający powód, by zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, dermatologa lub trychologa, który trafnie zdiagnozuje przyczynę i zastosuje indywidualnie dobraną terapię. Jednak zanim podejmiemy te kroki, warto spróbować, co ma nam do zaoferowania tak popularny produkt, jak zielona herbata. Domowej roboty wcierka powstała z jej naparu to doskonały specyfik, dzięki któremu włosy już po krótkim czasie staną się lepiej odżywione, będą łatwiejsze w układaniu, przestaną się łamać i nadmiernie wypadać. Jej przygotowanie nie wymaga poświęcania dużej ilości czasu ani wyjątkowych umiejętności, a może skutkować radykalnym poprawieniem wyglądu naszej fryzury, bez konieczności wydawania na to dużych kwot pieniędzy.
Zielona herbata na porost włosów
Zielona herbata to znany od wieków, ulubiony napój wielu osób, a jej właściwości zdrowotne i odchudzające są wciąż niedoceniane. Pochodzi z Azji, a dokładniej z Chin, a tradycja jej przyrządzania według legend sięga niemal 3000 lat przed naszą erą. Historycy datują pojawienie się zielonej herbaty w Europie na XVII wiek, a dziś już nie wyobrażamy sobie naszej diety bez tego pysznego napoju. Ciekawostką w jej procesie produkcji jest to, że powstaje w wyniku dużo szybszego suszenia liści zerwanych z drzewa herbacianego, niż dzieje się to w przypadku czarnej herbaty. Liście te nie mają czasu poddać się procesowi fermentacji, a więc zawierają dużo więcej substancji odżywczych. Dzięki temu poza wyjątkowym smakiem, ta herbata ma także moc wzmacniającą cebulki włosów. Zawiera witaminy z grupy B, witaminę C i E, a także przeciwuteniacze i cenne mikroelementy oraz ekstrakty EGCG, które wspaniale odżywiają włosy na ich całej długości, dodają im witalności i sprawiają, że wyglądają o wiele lepiej niż przed kuracją. Szampony i odżywki wzbogacone o te składniki mają świetne działanie i są coraz popularniejsze wśród klientów drogerii. Warto więc korzystać z jej dobroczynnego wpływu na naszą urodę.
Napar z zielonej herbaty na gęste włosy – przepis
Jeśli nie masz ochoty stosować drogeryjnych produktów i chcesz zacząć pielęgnację włosów już dziś, pora niezwłocznie zaparzyć zieloną herbatę. Napar musi być dość mocny i o skoncentrowanych właściwościach wzmacniających, więc najlepiej użyć 2 torebek na szklankę lub o połowę więcej zielonej herbaty liściastej. Po ok. 40 minutach, gdy napar stanie się ciemny i ostygnie, będzie już gotowy do użycia. Dla wygodniejszego stosowania możesz go wlać do butelki z rozpylaczem (np. takiej po mgiełce do włosów) i w ten prosty sposób nanosić na skórę głowy. Optymalną porą stosowania tej wcierki jest wieczór, aby nocą skóra maksymalnie skorzystała z odżywczych właściwości naparu. Warto przy okazji aplikacji wcierki wykonać masaż skóry głowy, który również wzmacnia cebulki włosów, stymuluje krążenie krwi w skórze głowy i działa kojąco na psychikę. Rano można umyć włosy.
Ta domowa mikstura nie nadweręża domowego budżetu, a swoimi efektami dorównuje drogim odżywkom do włosów, stymulując odrastanie włosów i porost nowych, co dodatkowo zagęszcza fryzurę. Wiele osób potwierdza skuteczność wcierki i powtarza systematycznie kurację, by osiągnąć optymalne efekty. Za każdym razem trzeba jednak przygotowywać świeży napar, ponieważ nie nadaje się on do dłuższego przechowywania, a zalecana częstotliwość stosowania tej wcierki to 2-3 razy w tygodniu.