Pixie cut – trend 2021. Dla kogo takie cięcie będzie najlepsze?
Mówi się, że gdy kobieta pragnie zmian w swoim życiu idzie do fryzjera. Każda z nas czasami chce coś zmienić. Warto jednak robić to z głową i tak, aby po wyjściu z salonu czuć się jak gwiazda Hollywood. Takie odczuci z pewnością zapewni najnowszy trend 2021 roku, czyli pixie cut.
Nie od dziś wiadomo, że moda wraca do nas jak bumerang, tak jest też i tutaj. Pixie cut modne było już w latach 50-tych ubiegłego wieku i już wtedy robiło furorę na salonach. Nosiły ją takie gwiazdy jak Coco Chanel czy Audrey Hupburn! Teraz wraca do nas i znów niesie za sobą szyk i klasę prawdziwie stylowych kobiet.
Warto na początku wyjaśnić, jak wygląda pixie. Ta fryzura charakteryzuje się dłuższą górą oraz bardzo krótko ściętymi bokami i tyłem. Trzeba zaznaczyć, że długościami można tutaj dowolnie manipulować. Zalet pixie cut jest wiele, choć tak, która nasuwa się pierwsza to praktyczność. Nie potrzeba wiele, aby odpowiednio ją ułożyć, a dodatkowo nie przeszkadza w ogóle w wykonywaniu codziennych czynności. Po drugie, to cięcie pięknie wyszczupla twarz i wydłuża szyję. Przycięty tył sprawia, że wydajemy się smuklejsze i dodaje świeżości całej fryzurze. Jedynym minusem może okazać się to, że jest ona bardzo precyzyjna i należy ją często odświeżać.
Pixie pasuje do większości sylwetek i kształtów twarzy. Zdecydowanie świetnie będą się w nich czuć kobiety niskie, w średnim wieku o w miarę proporcjonalnych rysach twarzy. Co więcej, jeśli jesteśmy posiadaczkami długiej szyi taka fryzura jest wręcz wskazana, bo podkreśli ją jak żadna inna. Jednak czy pixie cut jest dla każdego? Jeśli doskwiera nam otyłość powinnyśmy omijać go szerokim łukiem. Tak krótka fryzura uwypukli mankamenty naszej sylwetki i sprawi, że głowa będzie się wydawać nieproporcjonalnie mała w porównaniu do naszego ciała.
Dzięki temu, że fryzurę łatwo można dostosować do naszych potrzeb możemy ją znaleźć w kilku interesujących warinatach. Jednym z nich jest pixie cut z grzywką, która może nadać ciekawego charakteru. Wystylizowana w górę sprawi, że fryzura nabierze rokowego zacięcia, a ułożona w delikatne fale sprawi, że będziemy czuć się niezwykle młodzieńczo.
Inny wariant tej fryzury to pixie z asymetrycznym przedziałkiem. Niezwykle łatwo go wykonać i jednocześnie bardzo efektownie wygląda. Wystarczy po umyciu rozdzielić nasze pixie z jednej strony i gotowe. Po wyschnięciu mamy asymetryczny przedziałek, który sprawia, że cała fryzura wygląda na bardziej uporządkowaną. Jest to idealne rozwiązanie na formalne spotkania w biurze.
Pixie to piękna i uniwersalna fryzura. Pokochało ją także wiele gwiazd: Katy Perry, Natalie Portman, czy Anne Hathaway. Jeśli takie uczesanie widać na czerwonym dywanie to z pewnością niesie za sobą sporo elegancji i kobiecości. Warto odkryć piękno, które z niej płynie i nosić ją z dumą!