Pielęgnacja skóry staje się coraz bardziej zaawansowana. Badania laboratoryjne przeprowadzane in vitro i in vivo umożliwiają wprowadzanie do kremów, serum i ampułek porcji składników aktywnych wykorzystywanych w kosmetologii i medycynie estetycznej. O których z nich będzie głośno?
Coraz częściej technologie wykorzystane do tworzenia kremów czy serum przypominają te rodem z profesjonalnych gabinetów kosmetologicznych i medycyny estetycznej. Konsumentki mogą we własnych domach używać dedykowanych konkretnym problemom i potrzebom skóry preparatów. Takich, które są skuteczne, ale przy tym bezpieczne dla skóry. To zasługa intensywnie prowadzonych badań przez takie instytucje jak Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris. Dzięki nim wcielane są w życie odkrycia naukowe, które zmieniają skórę. A za odkryciami kryją się doskonałe składniki.
Wypełniające peptydy
Co robić z przesuszoną, odwodnioną skórą z zaznaczonymi zmarszczkami mimicznymi? Dostarczyć jej pielęgnacji z peptydami. To czołówka wśród składników anti-aging. Aktywny kompleks peptydowy w maseczce Jelly Sleeping Mask Ultra-Plumping & Regenerating uruchamia mechanizmy naprawcze w skórze. Hamuje starzenie się komórek i stymuluje je do produkcji kolagenu. Test in vivo w Centrum Naukowo-Badawczym Dr Irena Eris udowodnił, że po użyciu maski stopień nawodnienia skóry wzrasta aż o 91 procent!
Efekt? Po przebudzeniu twarz i szyja wyglądają na wypoczęte, wygładzone i „wypełnione”. Z powodzeniem maska żelowa na noc zastępuje wielogodzinny sen, więc warto mieć ją w zanadrzu jako produkt typu S.O.S. Ten produkt z peptydami można stosować 2-3 razy w tygodniu. Skóra nabiera blasku, jest gładsza i milsza w dotyku.
Wygładzający kwas γ-PGA
Podrażniona i zaczerwieniona skóra z miejscowym przesuszonym naskórkiem bywa efektem nieodpowiedniej pielęgnacji, ale także częstej zmiany wody, przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, spędzania wielu godzin przed komputerem lub smartfonem. Brzmi znajomo? Jeśli tak, warto zaserwować skórze prawdziwą bombę nawilżającą, czyli kwas gamma-poliglutaminowy (γ-PGA). To odkrycie, które może zdeklasować kwas hialuronowy. Jest dla niego konkurencją, bo wykazuje 5-krotnie większy potencjał wiązania wody w naskórku! Kwas γ-PGA można znaleźć w składzie maski nawilżająco-odmładzającej Dr Irena Eris, w płachcie.
Produkt koi, nawilża, odpręża. Wiąże cząsteczki wody w skórze, co widać już po 15 minutach od położenia maski. Kwas gamma-poliglutaminowy działa także regenerująco, więc wspomaga skórę w sytuacjach, kiedy jest podrażniona i zaczerwieniona. Warto więc taką maseczkę zabrać ze sobą w podróż.
Wszechstronna witamina C
Szary koloryt, nierównomierna cera pozbawiona blasku, zmarszczki, utrata jędrności. Większość tych tak zwanych oznak „zmęczenia”, to przedwczesne ślady starzenia się skóry. Jest na nie recepta w postaci jednego składnika: witaminy C. Kwas askorbinowy należy do złotego standardu pielęgnacji anti-aging i powinno się po niego sięgać nieprzerwanie od 25 roku życia. W bardzo dobrej formule można ją znaleźć w kompleksowej kuracji Instant L-Ascorbic Power Treatment Dr Irena Eris. To seria kremów na dzień i na noc oraz hialuronowego roztworu stabilnego kwasu L-askorbinowego.
Instant L-Ascorbic Power Treatment daje efekt spektakularnie rozświetlonej, nawilżonej i gładkiej skóry. Unikalna Wielopoziomowa Kuracja Rozświetlająco-Przeciwzmarszczkowa zawiera 100% kwasu L-askorbinowego w postaci prasowanych niewielkich tabletek, które rozpuszcza się w ampułkach z roztworem kwasu hialuronowego. Dzięki temu preparat jest stabilny i skuteczny. Witamina C podana w takiej formie stymuluje syntezę kolagenu, zwiększa elastyczność skóry, spłyca zmarszczki, a dzięki wysokiemu stężeniu preparat ten wyraźnie zmniejsza widoczne przebarwienia i genialnie rozświetla koloryt skóry.