Nazywany polskim złotem, ceniony od setek lat bursztyn, to wyjątkowy twór natury o wielu zaskakujących właściwościach. Ta niezwykła żywica kopalna posiada walory wykorzystywane w kosmetyce i medycynie, potwierdzone dziś szeregiem badań naukowych. My sami możemy nie tylko ozdabiać nim wnętrza swoich domów i cieszyć się pięknem bursztynowej biżuterii, ale także na własną rękę, domowymi sposobami, użyć tego wspaniałego „kamienia” do profilaktyki i leczenia wielu uciążliwych przypadłości.
„Bursztyn na straży zdrowia” to książeczka, która pozwoli nam poznać łatwe metody skutecznego wykorzystania jantaru nawet w warunkach domowych. Jej autorem jest doktor nauk medycznych i członek Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, Iwan Nieumywakin.
Mimo iż autor jest lekarzem, prezentuje bardzo szerokie spojrzenie, nie ograniczające się do naukowych uzasadnień. Dzięki temu poznamy starożytne wierzenia i legendy, mistyczne właściwości przypisywane bursztynom, historie kupieckie i aspekty czysto biologiczne, bowiem bursztyn z zachowanymi w swoim wnętrzu roślinami i owadami jest cichym świadkiem ewolucji. Historyczna podróż kończy się opisem fizycznych i chemicznych właściwości, rodzajów, form zastosowania. W praktyce leczniczej stosowany jest głównie kwas bursztynowy, ale także puder i olejek. W poradniku znajdziemy przepisy na własnoręcznie robione świece z dodatkiem bursztynu, nalewkę, opatrunki na trudno gojące się rany i owrzodzenia.
Zaskoczeniem dla czytelnika może być to, że sporą część książki autor postanowił przeznaczyć na temat nie związany bezpośrednio z tytułem. Jako osoba, której na sercu leży szeroko pojęta profilaktyka, dr Nieumywakin dodał do swojego poradnika rozdział dotyczący zasad zachowania zdrowia, wśród których żywienie jest najważniejszą. Zaleca łączenie konkretnych grup pokarmów, odradza łączenie ze sobą innych i z wskazówki tej uczynił podstawę prawidłowego żywienia. Niektóre z teorii zamieszczonych w ostatnim rozdziale można uznać za kontrowersyjne, zwłaszcza tę obarczającą kobiety odpowiedzialnością za niewłaściwą dietę małżonków, ale w takich okolicznościach nie pozostaje nam nic innego, jak zdrowo jeść i zdrowo karmić, żeby mężczyźni przestali tłumaczyć swoją dietę w tak stereotypowy sposób ;)
Iwona
Książkę poleca Wydawnictwo Vital
Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja