„Oczyść swój organizm z toksyn i pasożytów” – recenzja
Żyjące w ludzkim organizmie pasożyty to wstydliwa przypadłość, która wbrew pozorom przytrafić się może nawet tym, którzy wyjątkowo dbają zarówno o higienę zewnętrzną ciała, jak i przewodu pokarmowego. Zdaniem niektórych lekarzy profilaktyczne badania, a w razie konieczności odrobaczanie, powinniśmy praktykować nie tylko na naszych domowych pupilach. Najczęściej zarażone osoby nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że w ich organizmach pasożytują grzyby, tasiemce, wiciowce, nicienie i inne żyjątka o nieprzyjemnych nazwach. Są jednak sposoby, aby skutecznie odstraszać intruzów.
„Oczyść swój organizm z toksyn i pasożytów” Tamary Lebedewy to poradnik zawierający autorskie techniki oczyszczania układu pokarmowego, a także krwi, limfy, nerek i wątroby. Techniki te opierają się na domowych sposobach, a także zastosowaniu naturalnych i ogólnodostępnych produktów zielarskich i odpowiednim żywieniu.
Soki i napary z popularnych warzyw i ziół jak skrzyp polny, kora dębu czy pestki dyni to nie wszystko. Książka zaskakuje takimi składnikami kuracji jak kukurydza, igły świerku, napar z czereśni i wiele innych, których właściwości oczyszczających nie znaliśmy. Kuracje wodne, płukanki, lewatywy i inne sposoby znane w medycynie ludowej, dokładnie opisane w książce, mają za zadanie aktywować lub wspomóc procesy obronne organizmu.
Autorka jest chemiczką i pracownikiem instytutu badawczego. Aktualnie kieruje działem technologii przyszłości i od trzydziestu lat bada chorobotwórcze mikroorganizmy. Jej rewolucyjna teoria dotycząca wpływu pasożytów na choroby nowotworowe jest uznawana za mocno kontrowersyjną, a jednocześnie na tyle interesującą, że poprzednia książka sprzedała się na całym świecie. „Oczyść swój organizm z toksyn i pasożytów” po raz pierwszy została wydana siedemnaście lat temu, jednak nie straciła na aktualności, przez co wciąż pojawiają się kolejne wydania, zarówno w ojczystej Rosji, jak i na całym świecie.
Bez względu na to, czy wierzymy w związek nowotworów z pasożytami, pewnym jest, że niebezpieczeństwo zarażenia się jest dziś duże, zwłaszcza w miejscach, w których spotykamy innych ludzi. Nikt z nas nie jest w stanie zachować sterylności. Choćby z tego powodu warto zainteresować się prostymi sposobami na uniemożliwienie pasożytom funkcjonowania w naszym organizmie. Książka przedstawia rozmaite sposoby pozwalające w pełni oczyścić organizm. Taki detoks przyda się nawet wówczas, gdy nie podejrzewamy siebie o bycie nosicielem. Prezentowane w książce sposoby dotyczą bowiem nie tylko inwazji nieproszonych gości, ale także toksyn, których pełno w dzisiejszym pożywieniu, wodzie i powietrzu. Każdy moment jest dobry, by rozpocząć którąś z kuracji.
Iwona
Książkę poleca Wydawnictwo Vital – można kupić ją TUTAJ
Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja