„Koszmarne istoty, które spotykasz każdego dnia” – recenzja
Każdego dnia na każdego z nas czyha kilka mniej lub bardziej frustrujących sytuacji związanych naszymi codziennymi sprawami. Może to być niezręczna cisza podczas rozmowy z kimś, przed kim chcielibyśmy dobrze wypaść, albo totalny brak weny uniemożliwiający napisanie sprawozdania, nagły zanik pamięci, gdy usiłujemy sobie przypomnieć, co mieliśmy zrobić, pośpiech i brak czasu dla siebie, zawieszający się program w komputerze i wiele innych przeszkód, które potrafią wytrącić nas z równowagi na chwilę, albo zepsuć nam humor na resztę dnia. Małe przeszkody, a jak wielki jest ich wpływ… Oczywiście są też większe problemy dotykające ludzkość: zjadacze czasu, manipulacja informacją i inne zagrożenia płynące z Internetu, zapychanie emocjonalnej pustki gromadzeniem przedmiotów, podatność na reklamy stwarzające sztuczne potrzeby, zatracanie swojej indywidualności i problemy osobiste, zwłaszcza dotyczące bliskich, uczuciowych relacji. Właściwie to problemy są niezliczone – i te drobne, i te wielkie. Nie da się ich uniknąć, ale od naszego podejścia zależy, jak duży wpływ pozwolimy im mieć na naszą codzienność. Jeśli i Tobie powyższe zmory uprzykrzają życie, to wiesz, że idealnie byłoby zachować zdrowy dystans. Tylko jak?
A gdyby tak uznać, że w kompleksy wpędza nas nie własny wygląd, a Sobowtór z Wnętrza Lustra i gdyby przestać karmić Pasożyta Frustracji, spędzić miło czas z Panią Samotnością, zrozumieć 27.Wersję Siebie z przeszłości, przestać wywoływać Duchy Ekspartnerów i przebić Myślożercze Bańki, to nasza codzienność mogłaby zyskać nową jakość. Brzmi dziwacznie, lecz jeszcze dziwaczniej brzmią lluminokoty, Demony Dorosłości, Maź Sztucznych Wspomnień, Przekonujące Stado Słów i Odbijająca Myśli Mgła, a wszystkie te tajemniczo nazwane stwory to „Koszmarne Istoty, które spotykasz każdego dnia”.
Marco Kubiś jest youtuberem, który zdobył popularność publikując krótkie, zabawno-mroczne filmiki opowiadające właśnie o naszych codziennych lękach i przeszkodach, o nawykach, które utrudniają nam osiąganie celów i problemach, z którymi sobie nie radzimy. W jego wizjach wszystkie one są potwornymi (potwornie zabawnymi) istotami, które możemy oswoić lub nauczyć się je ignorować. Takie podejście pozwala całkowicie zmienić stosunek do wszystkich tych frustrujących elementów codzienności, dzięki czemu ich szkodliwy wpływ zostaje ograniczony. Krzepiąca jest świadomość, że wszyscy mierzymy się z podobnymi demonami i że można je tak po prostu pogłaskać po czarnych futerkach. Nie bez przyczyny jego kanał na You Tube ma już ponad 300 000 subskrypcji, a kształt i postać jaką nadał codziennym problemom bawi, uczy, otwiera wyobraźnię i pozwala się zdystansować.
Po przeanalizowaniu otaczających nas zjaw i dziwnych postaci pasożytujących na naszych umysłach, emocjach i poczuciu własnej wartości Marco Kubiś wybrał niektóre z nich i opisał w książce „Koszmarne Istoty, które spotykasz każdego dnia”. Jest to swoisty bestiariusz współczesnych potworów, którym składamy ofiarę z naszego szczęścia, naszej swobody, dobrego samopoczucia, dążenia do realizacji i wielu innych darów na ołtarzu lęku i kompleksów. Nie musi tak być.
Z ogromnym poczuciem humoru, swobodnie, bardzo obrazowo autor przedstawia nam wycinki rzeczywistości, nad którymi warto się zastanowić po to, aby było nam lepiej. Z takim przewodnikiem odważniej można zajrzeć pod łóżko przed snem… i we własne wnętrze, bo od momentu przeczytania tej książki otaczające nas potwory zaczynają tracić moc.
Iwona
Książkę poleca Wydawnictwo Znak – można kupić ją TUTAJ
Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja