Bezinwazyjny lifting, czy to możliwe?

5 maja 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Tak! Nowoczesna medycyna estetyczna wkracza tam, gdzie do tej pory pomagała jedynie chirurgia plastyczna. Obecnie zabiegi z wykorzystaniem nici liftingujących zyskują coraz większą rzeszę zwolenników, dlaczego tak się dzieje? Na to pytanie odpowiadamy wraz ze specjalistami od zabiegów liftingujących z wykorzystaniem nici Aptos.

77Skuteczność
Zastosowanie nici liftingujących znajduje zastosowanie przede wszystkim w procedurach odmładzających, gdy pojawiają się pierwsze zmarszczki, owal twarzy zaczyna zanikać, opuszczają się tkanki. Można je również stosować profilaktycznie, w celu spowolnienia procesu starzenia się. „W procesie implantacji nić za pomocą wypustów mocuje się w tkankach i unosi je gwarantując efekt liftingu. Efekt mechaniczny liftingu zostaje wzmocniony poprzez uruchomienie procesów wewnątrz tkankowych. Każda nić – jako ciało obce – otacza się tkanką włóknistą, na wzór pokrowca, tworzącego tzw. kokon kolagenowy. Powoduje on nie tylko zintensyfikowanie efektu liftingu i lepsze zamocowanie nici, ale również lepsze unaczynienie w obszarze zabiegowym. Skórze zaczyna być dostarczana większa dawka tlenu i składników odżywczych. W dalszym etapie, pomiędzy 6 a 12 miesiącem, do organizmu uwalniane są drogocenne składniki nici w postaci kwasu polimlekowego i kaprolaktonu, które mają właściwości stymulujące dla produkcji włókien kolagenowych i elastynowych oraz ogólnej poprawy gęstości i jędrności skóry, następuje jej wzmocnienie – czyli dochodzi do jej ogólnego odmłodzenia” – mówi dr Marlen A. Sulamanidze, twórca marki Aptos, pionier wielu metod odmładzania w chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej.

Dla każdego wedle potrzeb
Każdy z nas jest inny, starzejemy się w rożnym tempie, posiadamy indywidualne cechy, które wpływają na kondycję skóry. Wykorzystanie nici liftingujących w konkretnym obszarze zabiegowym możliwe jest dzięki zastosowaniu odpowiedniej linii produktów do danego problemu. „Wśród naszych 4 linii produktów: Excellence, Light Lift, Nano i Surgical możemy znaleźć nici, które kładą nacisk na inne aspekty ujędrniania, odnawiania skóry i liftingu. Poszczególne modele nici różnią się między sobą typem materiału, z którego są wykonane: kopolimer kwasu polimlekowego i kaprolaktonu bądź polipropylen; a także konstrukcją: np. warkocze, sprężynki, czy pętelki; typem mikrowypustów oraz metodyką zabiegową dostosowaną do odpowiedniego typu zmian na skórze danego pacjenta” – mówi Renata Frączek, właściciel Aesthetic Concept, wyłącznego dystrybutora nici Aptos w Polsce. Dlatego dostosowanie nici do problemu pacjenta jest bardzo proste, nawet w najtrudniejszych obszarach ciała, gdzie skóra jest niezwykle delikatna. „W takich przypadkach stosujemy Aptos Nano, pierwszą i jedyną technikę wzmacniającą i rewitalizującą tkanki miękkie z pomocą bio-włókien” – dodaje. Z kolei przy pomocy nici Excellence Body, które wyposażone są w specjalne mikrowypustki możemy również niwelować problem cellulitu, rozstępów i braku jędrności skóry wewnętrznej strony ud czy ramion, na brzuchu, piersiach, czy pośladkach. W obszarze twarzy w sposób nieinwazyjny możemy wykonać właściwie każdą procedurę stosując nowoczesne nici „SOFT” implantowane za pomocą nietraumatycznych kaniul. „Najbardziej spektakularne efekty można dostrzec przy opracowywaniu podbródków i szyi, gdzie wykorzystuje się najbardziej zaawansowane rozwiązania Aptos. Ważne jest, aby każdy lekarz mógł podejść do potrzeb pacjenta w sposób zindywidualizowany i dobrać metodykę zabiegową, na miarę jego potrzeb, gwarantując optymalny efekt” – wyjaśnia.

Minimalna ingerencja
Stosowanie liftingu nićmi, jako alternatywy wobec zabiegów chirurgicznych znalazło zwolenników z uwagi na niską inwazyjność (podczas implantacji nie następuje uszkodzenie tkanek), skrócony okres rekonwalescencji oraz natychmiastowe rezultaty. Dzięki temu osoby wybierające między medycyną estetyczną a chirurgią plastyczną znalazły rozwiązanie łączące w sobie zarówno skuteczność, jak i szybkość zabiegów.