10 negatywnych skutków siedzenia na klasycznych krzesłach biurowych

27 lutego 2015, dodał: Malwina
Artykuł zewnętrzny

Coraz częściej widzimy ostrzeżenia przed negatywnym wpływem siedzącego trybu życia na zdrowie. Nie chodzi już „tylko” o przewlekłe bóle pleców. Według ostatnich badań przeprowadzonych w USA osoby siedzące dłużej niż 6 godzin dziennie są aż o 40% bardziej narażone na skrócenie życia niż te, które siedzą przez mniej niż trzy godziny dziennie.

combine1

Jedynym rozwiązaniem mającym sens jest aktywny sposób siedzenia, czyli taki, który pozwala na swobodny ruch ciała w pozycji siedzącej, na przykład na krzesłach SPINALIS. Ich siedzisko oparte na sprężynie zapewnia ruch miednicy oraz aktywuje mięśnie pleców i brzucha. Bo co tak naprawdę dzieje się z ciałem osoby siedzącej średnio osiem godzin dziennie w biurze na statycznym krześle biurowym?

  1. Zwiększa się ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, dlatego ludzie „siedzący” cierpią 2 razy częściej na choroby układu krążenia.
  2. Mięśnie pozostające bez ruchu spalają mniej tłuszczu, krew płynie wolniej i kwasy tłuszczowe łatwiej odkładają się w naczyniach krwionośnych.
  3. Ryzyko cukrzycy zwiększa się o 24% z powodu bezczynności mięśni nie reagujących od razu na insulinę, co aktywuje trzustkę do produkcji coraz większej jej ilości.
  4. Organizm zatrzymuje spalanie kalorii, poziom enzymów które rozkładają tłuszcze spada o 90%.
  5. Zwiększa się ryzyko raka. Pozycja biernego siedzenia osłabia nasz układ odpornościowy, a co za tym idzie spowalnia obronę przed potencjalnie rakotwórczymi wolnymi rodnikami.
  6. Siedzący tryb życia spowalnia nasz organizm, w tym funkcje mózgu, ponieważ ogranicza pompowanie natlenionej krwi do mózgu.
  7. Ściśnięte krążki międzykręgowe wysychają i twardnieją, uniemożliwiając prawidłową amortyzację kręgów. Powoduje to ból pleców i uszkodzenia kręgosłupa.
  8. Ryzyko zakrzepicy żył głębokich zwiększa się o 93%. Krew gromadzi się w kończynach dolnych, co przejawia się opuchniętymi kostkami i żylakami, co z kolei prowadzić może do powstawania niebezpiecznych skrzepów krwi.
  9. Wzrasta również ryzyko osteoporozy. Aktywność ruchowa (np. chodzenie, bieganie) stymuluje kości, sprawia że zwiększa się ich gęstość i wytrzymałość. Pasywne siedzenie na krześle biurowym działa odwrotnie.
  10. Siedzenie pasywne zmniejsza naszą ogólną zdolność ruchową, obniża pracę skośnych mięśni brzucha. Przy zgarbionej sylwetce na fotelu mięśnie brzucha i pośladków całkowicie przestają być aktywne.

Większość dzisiejszych stanowisk pracy to stanowiska w biurze wymagające długotrwałego siedzenia przy biurku. Zagrożenia dla zdrowia są ogromne i poważne. Na szczęście istnieje stosunkowo proste i skuteczne rozwiązanie, potwierdzone naukowo. Pozwala ono kontynuować pracę w pozycji siedzącej bez ryzyka dla zdrowia. Na rynku polskim tylko krzesło SPINALIS posiada status urządzenia medycznego, eliminującego bóle pleców i inne problemy zdrowotne. Krzesło to posiada ruchome siedzisko na sprężynie, co w połączeniu ze stałym ergonomicznym oparciem wspomaga naturalny ruch ciała podczas pracy w pozycji siedzącej i gwarantuje bezpieczną sylwetkę i neutralny kręgosłup. Fizjologia organizmu całkowicie zmienia się po wymianie fotela, wszystkie zagrożenia są wyeliminowane poprzez zastosowanie krzesła zdrowotnego pozwalającego na ruch ciała.

SPINALIS od 1999 roku opracowuje i produkuje specjalne krzesło medyczne ze sprężyną, oferowane klientom w wielu krajach, przeprowadza testy i badania w odpowiedniej grupie zawodowej. Jak wykazano w badaniach porównawczych osób dorosłych i dzieci w wieku szkolnym, siedzenie na krześle SPINALIS, w przeciwieństwie do wszystkich innych krzeseł biurowych, zachęca do stałej aktywności dużych grup mięśniowych. Aktywuje ono funkcje fizjologiczne organizmu, przez co znacznie zmniejsza ryzyko występowania schorzeń wynikających z długotrwałego siedzenia przy biurku.

combine2

Więcej informacji na temat skutków zdrowotnych i działania SPINALIS oraz porównanie z innymi krzesłami tutaj: www.krzesla-zdrowotne.pl.