Największe wpadki weselne – dlaczego warto zaufać specjalistom?

Ślub to dla wielu z nas najważniejszy dzień w życiu, zwłaszcza kobiety marzą, aby w tym dniu poczuć się jak prawdziwa księżniczka na wytwornym balu. Dlatego tuż po zaręczynach rozpoczyna się tzw. „szalony czas” organizacji wesela.

Każdy ślub jest inny, gdyż każda para nowożeńców jest wyjątkowa, a łącząca ich miłość szczególna. Przyszli Państwo młodzi, jak również ich rodzice dzielą się zazwyczaj obowiązkami, po to aby sprawnie zorganizować całość. Mimo to zdarzają się rozmaite wpadki, już w trakcie ceremonii, których przyczyną jest zazwyczaj zwykłe niedopatrzenie, spowodowane zbyt dużą ilością obowiązków. Może zatem warto organizacje tej jakże ważnej uroczystości powierzyć specjalistom?

Sok z kartonu zamiast świeży wyciskany

Dla wielu z nas organizacja wesela jest pierwsza w życiu, dlatego nie wiemy dokładnie od czego zacząć, na czym się skupić i jak bardzo wcześnie rozpocząć poszukiwania sali, sukni i orkiestry. Skupiając się na rzeczach najważniejszych często umykają nam drobnostki. Przykładem są moi bliscy znajomi, którzy opracowując menu zaznaczyli, że zależy im na świeżym, wyciskanym soku, a nie kartonowym. Zapłacili za tę ekstrawagancje bardzo dużo, niestety nie mieli nikogo, kto dopilnowałby takich detali.

W rezultacie w trakcie wesele teściowa zauważyła całkiem przypadkiem, że kelnerzy rozlewają najtańszy sok pomarańczowy z kartonu z popularnego hipermarketu.

Fotograf zasnął

Z kolei wesele koleżanki z pracy było bardzo udane, wszystko dopięte na ostatni guzik i dopilnowane przez jej siostry, których celem życiowym była organizacja wesela. Kościół był bajecznie udekorowany, suknia ślubna zjawiskowa, a menu weselne było prawdziwą ucztą dla podniebienia. Samo miejsce było też niezwykle urocze, w starym renesansowym zameczku, który otoczony był malowniczym ogrodem. Wszystko zorganizowane w bardzo podniosłym i wytwornym stylu. Niestety wpadką okazał się sam fotograf, bowiem zasnął on w trakcie wesela, czego skutkiem był niepełny reportaż. Okazało się, że pan był najzwyczajniej przemęczony fotografując wesele za weselem, dlatego lampka tostowa szampana „rozłożyła go na łopatki i zasnął”. Dlatego warto zainwestować w fotografa, dla którego najważniejsze jest uchwycenie szczerego uśmiechu, prawdziwych łez wzruszenia oraz niezwykłej atmosfery. Zdjęcia ślubne www.magicznachwila.pl to prawdziwe perły, które zamieniają najszczęśliwsze chwile ślubne w niezapomniane pamiątki.

Pomyłka w rozsadzeniu gości weselnych

Na moim własnym weselu też zdarzyła się wpadka, mianowicie kelnerzy rozłożyli na stołach karteczki z nazwiskami gości w złej kolejności. W rezultacie naprzeciwko młodej pary siedzieli dalsi krewni, a świadkowie na końcu stołu. Jak się okazało bowiem później kelnerowi wypadły ustawione kolejno kartki, więc rozsadził gości na „chybił trafił”. Brak osoby koordynującej sprawił, że nikt nie wykrył tej pomyłki w porę. Z perspektywy czasu, jak również słysząc opowieści koleżanek żałuję, że nie zainwestowałam w firmę, która od początku do końca nadzorowałaby moje wesele. Wówczas z pewnością po zakończeniu wesela miałabym jeszcze siłę i chęci na odpakowanie prezentów, czy noc poślubną, a tak w rezultacie oboje z mężem byliśmy „padnięci ze zmęczenia”.