Jak już wspominałam we wcześniejszym wpisie, dzięki portalowi Uroda i zdrowie miałam możliwość przetestowania wyjątkowych gatunków kawy pochodzących ze sklepuCoffeepassion.pl. W dzisiejszej notce napiszę Wam o nich nieco więcej…
Otrzymałam cztery różne gatunki kaw, a oprócz tego specjalne urządzenie do ich przyrządzania (o nim w dalszej części notki). Nie jestem znawczynią kawy, ale lubię ten napój i zwracam uwagę na jego jakość. W tym przypadku zostałam bardzo miło zaskoczona…
El Salvador Finca La Fany – przeczytawszy opis producenta spodziewałam się orzechowego zapachu, co mnie bardzo zainteresowało gdyż lubię połączenie orzechów i kawy. Nie spodziewałam się jednak, że orzechy będą również wyczuwalne w jej smaku! Tej kawy spróbowałam jako pierwszej i najbardziej przypadła mi do gustu. Pobudzająca (ale dosyć łagodna).
Costa Rica Finca San Luis – kawa z pikantniejszą nutą, nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z takim smakiem. Pojawiają się w nim również nuty ziołowe, kminkowe, cytrusowe, choć te ostatnie (moim zdaniem) dosyć słabo wyczuwalne. Smak jest ciekawy, z pewnością nie dla każdego, jednak mi pasuje. Uważam, że każdy miłośnik kawy powinien spróbować i sam ocenić tę odmianę.
Tanzania Blackburn Estate – gdy przeczytałam, że to kawa pachnąca poziomkami, od razu zapragnęłam jej spróbować. Owoce wyczuwalne są zarówno w aromacie, jak i w smaku. Jest to kawa raczej z tych bardziej kwaśnych, przynajmniej jak na mój gust, jednak jej smak jest głęboki i wyważony.
Guatemala Antigua Pampojila – tę kawę mogę określić słowem „relaksująca”. Jest delikatna, pachnie wanilią, w smaku i mocy dość łagodna, w sam raz na wieczór z dobrą książką. Bardzo polecam ten gatunek – powinien większości osób przypaść do gustu.
Oprócz kaw do spróbowania otrzymałam również Aeropress. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim urządzeniem i nie pomyślałabym, że przyrządzenia naprawdę dobrej kawy w domowych warunkach może być tak proste i nie wymagać dużego, drogiego sprzętu.
W dużym skrócie – do Aeropressu wkładamy jednorazowy filtr, dodajemy specjalną miarką kawę, przegotowaną (lecz nie wrzącą) wodę i nakładamy na kubek. Przyciskając powoli wytwarzamy pod ciśnieniem rewelacyjnie smakującą kawę :) Dokładną instrukcję użycia Aeropressu możecie obejrzeć tutaj:
Od siebie tylko dodam, że smak tak otrzymanej kawy różni się znacznie od tej zwyczajnie zalanej ciepłą wodą. Niby proste urządzenie, a tak dużo zmienia. Idealna alternatywa dla osób, które nie mają w domu ekspresu a nie chcą rezygnować z naprawdę dobrej kawy…
Świat kawy jest fascynujący i widzę, że wiele jeszcze przede mną do odkrycia. Zamierzam poznawać ją dalej a Was zapraszam na stronę Coffeepassion.pl. Myślę, że nazwa tego sklepu nie wzięła się znikąd – widać, że tworzą go osoby, dla których kawa jest prawdziwą pasją i przyjemnością :)
A Wy jaką kawę lubicie najbardziej?
Testowała:
rincewind99.blogspot.com