Jak zadbać o skórę latem

23 lipca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Lato czeka. Razem z latem czekają… promienie słoneczne. Zadbaj o swoją skórę i chroń ją przed fotostarzeniem. Postaw na filtry UVA i UVB, pamiętaj o antyoksydantach, ale i substancjach aktywnych. To pozwoli cieszyć Ci się pełnią wakacji!

W lecie promienie słoneczne pięknie opalają skórę, ale wpływają też na powstawanie zmarszczek i przebarwień. Nasilają stres oksydacyjny skóry, przyspieszając jej fotostarzenie. Najbardziej szkodliwe z nich – UVA, stanowią aż 95% promieniowania na ziemi. Na szczęście, naukowcy opracowali formuły, które z powodzeniem pomogą w regeneracji i naprawie powstałych uszkodzeń. Z jednej strony postaw na zbawienne antyoksydanty i filtry przeciwsłoneczne. Z drugiej – wspieraj pielęgnację unikatowym kompleksem aktywnym z komórek macierzystych MIC-1. Trio przeciw fotostarzeniu się skóry zapewni Ci spokojny i pełen słońca odpoczynek!

Chroń się filtrem
Letnia ochrona to przede wszystkim filtry przeciwsłoneczne. Przy wyborze preparatów do pielęgnacji należy sprawdzać, czy zawierają faktory SPF, mówiące o ochronie przed promieniami UVB, powodującymi oparzenia skóry oraz IPD (PPD), który odnosi się do promieniowania UVA, wnikającego w głębsze warstwy skóry i powodującego jej starzenie. Kosmetyki z filtrami powinny być stosowane tak naprawdę przez cały rok.
– Nie należy ulegać złudzeniu, że SPF 15, który zawiera praktycznie każdy krem do twarzy na dzień w pełni ochroni nas przed słońcem. Wybierajmy wysokie faktory – przy dłuższej ekspozycji na słońcu SPF 30 to minimum, a najskuteczniejszy okaże się faktor SPF 50 – radzi dr Edyta Engländer, dermatolog i specjalista marki Revitacell.

Postaw na antyoksydanty
Znane są jako przeciwutleniacze lub antyutleniacze. Do tego są najlepszymi sprzymierzeńcami w walce o młody wygląd skóry. Antyoksydanty, bo o nich mowa, pomagają zwalczać i neutralizować wolne rodniki, które degradują DNA komórek skóry, nasilają jej „stres oksydacyjny” i przyspieszają fotostarzenie. Wspierają one też naturalne mechanizmy obronne komórek.– Produkcja wolnych rodników w organizmie aktywowana jest przez promieniowanie UV, tryb życia, nieprawidłową dietę, leki, a nawet toksyny ze środowiska. Aby je „rozbroić” potrzeba przeciwutleniaczy – mówi dr Edyta Engländer. Ich źródło to warzywa i owoce, ale i zaawansowane preparaty, w których występują m.in. w postaci witamin C i E, ekstraktu z kwiatów pomarańczy czy owoców granatu.

Szukaj innowacyjnych substancji aktywnych
Wolne rodniki potrafią wpływać na kod genetyczny skóry, doprowadzając do niebezpiecznych mutacji. To znacznie pogarsza kondycję skóry i skutkuje spadkiem elastyczności, powstawaniem zmarszczek i przebarwień. W takiej sytuacji potrzebuje ona zaawansowanego wsparcia.
Doskonałe rozwiązanie to preparaty Revitacell. W swoim starannie wyselekcjonowanym składzie zawierają m.in. kompleks aktywnych czynników białkowych NHAC Biocervin MIC-1, który stymuluje komórki skóry do autoregeneracji. Dodatkowo, w preparatach nie brakuje też antyoksydantów. Taki duet to doskonały patent na fotostarzenie – mówi dr Edyta Engländer. NHAC Biocervin MIC-1 powstrzymuje procesy starzenia się skóry, przywraca równowagę metaboliczną jej komórek. Dodatkowo pobudza je do produkcji białek, tworzących włókna kolagenowe i elastyczne. Do tego zbawienna siła antyoksydantów zapewnia ochronę przed fotostarzeniem się skóry. Najpopularniejsze antyutleniacze, m.in. witaminy C i E, można znaleźć w Kremoserach Revitacell (na dzień i na noc), kuracji na dzień z zestawu Revitacell Face Therapy, koncentracie pod oczy Eye Zone Concentrate oraz setach Revitacell do dłoni, biustu i twarzy.

Revitacell - 3 kroki do pieknej skory latem

Więcej informacji:
www.revitacell.pl

Revitacell to polska marka biodermokosmetyczna, która jako pierwsza na świecie korzysta z przełomowego odkrycia naukowego – komórek macierzystych MIC-1. Regeneracyjne właściwości komórek MIC-1 znalazły zastosowanie w innowacyjnym składniku kosmetycznym NHAC Biocervin MIC-1, który jest bazą produktów marki, a niedawno został także wpisany do międzynarodowego rejestru surowców kosmetycznych INCI. To dzięki niemu Revitacell stymuluje naturalne procesy regeneracyjne zachodzące w skórze, cebulkach włosów, rzęs i brwi. Prace nad produktami marki Revitacell prowadzi laboratorium badawczo-rozwojowe spółki Stem Cells Spin S.A., która od 2009 roku zajmuje się komercjalizacją odkrycia naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Wynalazek posiada 9 patentów – m.in. polskie, europejskie, amerykański i koreański.