Kocie inspiracje, czyli jak oczarować towarzystwo

Elegancja, gracja i opanowanie to wartości same w sobie, a zarazem szczególnie cenione na wszystkich imprezach, przyjęciach i balach. Chcąc zrobić dobre wrażenie i być duszą towarzystwa, warto wykorzystać i sprawdzić siłę ich oddziaływania. Inspiracją mogą być… koty!

Kot i nowoczesna dama. Co ich łączy? Elegancja, gracja, wdzięk i wrażliwość, ale też zmienność nastrojów, niezależność i pewność siebie. To także sposób zachowania się we wszelkich sytuacjach towarzyskich – zarówno tych mniej oficjalnych, jak i uroczystych. Dlatego jeśli wybierasz się na karnawałową imprezę i chcesz oczarować jej uczestników, pamiętaj
o… kocich inspiracjach!

Nina Dziemidowicz, ekspert w dziedzinie sztuki savoir vivre’u i dyplomacji, oraz marka GOURMET, znawca kociej natury, przedstawiają ABC dobrych manier na spotkaniach towarzyskich. Zobacz, jakie zasady obowiązują na bufetowych i zasiadanych przyjęciach! Pamiętaj przy tym, że zgodnie ze słowami Antoniego Czechowa, „…dobre wychowanie polega nie na tym, że nie oblejesz obrusa sosem, lecz na tym, że nie zauważysz, kiedy to zrobi ktoś inny”. Nikt nie jest przecież doskonały, a potknięcia zdarzają się każdemu!

NA PRZYJĘCIU BUFETOWYM

• Nie „rzucamy się” na jedzenie zaraz po wejściu. Do bufetu podchodzimy po wyraźnym zaproszeniu przez gospodarzy.
• Nie tłoczymy się przy stole.
• Sięgając po talerz, bierzemy też serwetkę i trzymamy ją pod talerzem
  – przyda się po skończonym posiłku.
• Zaczynamy od przystawek, ale nie nakładamy wszystkich potraw na jeden talerz.
• Nie sięgamy po danie, które wymaga noża – chyba że są stoły i możemy usiąść.
• Po zjedzeniu talerz pozostawiamy kelnerowi – nie odstawiamy na stół z jedzeniem.
• Nie dokładamy jedzenia na talerz, z którego wcześniej jedliśmy. Za każdym razem, gdy korzystamy z bufetu, bierzemy czysty talerz i sztućce.
• Stojąc, nie trzymamy talerza pod brodą! Unosimy rękę z talerzem, tak by wraz z linią tułowia tworzyła kąt 80 stopni.
• Drobne ciasteczka czy tartinki jemy ręką, ale nad talerzykiem. Wyjątek stanowi przyjęcie, w trakcie którego kelnerzy częstują małymi zakąskami z patery (wtedy nad serwetką).
• Nie wkładamy zbyt dużych porcji jedzenia do ust (nie mówimy z pełnymi ustami).

NA PRZYJĘCIU – PRZY STOLE

• Zaczynamy jeść, gdy wszyscy oczekujący tego dania mają je przed sobą.
• Na talerz lepiej jest nałożyć mniej niż „pod sufit”.
• Jedzenie rozpoczynamy wówczas, gdy gospodyni/gospodarz zasiądzie do stołu. Od stołu odchodzimy również po zakończeniu jedzenia przez nią/niego. Ta zasada obowiązuje na przyjęciach bez osób towarzyszących.
• Podczas jedzenia nie trzymamy łokci na stole i nie wachlujemy nimi. Przylegają do tułowia.
• Nie solimy potraw przed spróbowaniem.
• Jemy małymi kęsami i pomału.
• Pierwszy toast wznosi gospodarz.
• Podczas jedzenia rozmawiamy, ale nie z pełnymi ustami i nie szeptem.
• Na gorącą zupę nie dmuchamy i nie siorbiemy.
• Nie jemy palcami, chyba że krewetki czy skorupiaki (wtedy do opłukania palców korzystamy z miseczki z lekko ciepłą wodą i plastra cytryny).
• Nie wycieramy talerza chlebem.
• Jedząc, nie pochylamy głowy.  Ręka donosi jedzenie do ust.
• Osuszamy usta serwetką zanim sięgniemy po kieliszek. Nie wycieramy nią potu z twarzy. Kładziemy ją na kolanach, a nie wieszamy za dekolt czy kołnierz.
• Jeżeli musimy podczas posiłku odejść od stołu, odkładamy serwetkę z lewej strony na stół obok talerza – nie na krzesło.
• Podczas przerwy w jedzeniu nie opieramy sztućców o stół, krzyżujemy je na talerzu.
• Nie gestykulujemy, szczególnie ze sztućcami w ręku.
• Noża nie oblizujemy, a po skończeniu jedzenia układamy sztućce na godzinę 5.00.
• Pijąc wino, kieliszek ujmujemy za nóżkę, a nie za czarę.
• Butelki z winem nie stawiamy na stół.
• Z wykałaczki możemy skorzystać przy stole tylko wtedy, gdy cała „operacja” zajmie nam dwie sekundy i zakrywając usta serwetką. Najlepiej wyjść do łazienki.
• Gdy zsunie nam się serwetka lub upadnie jeden ze sztućców, nie podnosimy z podłogi – prosimy  kelnera o nowy zestaw.

• Pestki odkładamy przy pomocy łyżeczki lub widelca na brzeg talerza. Ręką możemy wyjąć tylko ość, jeżeli nie jest możliwe przeniesienie jej widelcem.
• Jeżeli czegoś nigdy wcześniej nie jedliśmy (ostrygi, karczochy, ślimaki…), podpatrujemy, jak robią to inni, a najlepiej jest zapytać – to lepsze niż rozglądać się czy też popełniać błędy.
• Jako gospodyni nie zwracamy uwagi na plamy zrobione przez gości na obrusie.

NINA DZIEMIDOWICZ przez wiele lat poznawała w praktyce tajniki protokółu  dyplomatycznego jako żona ambasadora w Grecji i Egipcie. Obecnie w miesięczniku „Dobre Rady” jest autorką kolumny „Dobre maniery”, gdzie radzi, jak stosować zasady savoir vivre’u  na co dzień. Jako trener prowadzi szkolenia, warsztaty i konsultacje indywidualne z etykiety biznesu
i autoprezentacji dla pracowników o różnych profilach zawodowych. Wykładała m.in.
w Collegium Civitas w Warszawie, Akademii Humanistycznej w Pułtusku,  Wyższej Szkole Organizacji Turystyki i Hotelarstwa w Warszawie, w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu, Chorzowie, Toruniu, Gdańsku,  w Collegium Civitas w Warszawie.

***

O MARCE

GOURMET to wyjątkowa marka stworzona przez PURINA z myślą o najbardziej wymagających kotach. W portfolio marki znajdują się wyśmienite, pożywne posiłki, powstałe z najlepszych, starannie wyselekcjonowanych składników. GOURMET oferuje duży wybór wyrafinowanych przepisów od delikatnych musów po soczyste kawałki mięsa w sosie. Gama produktów GOURMET Gold, GOURMET Perle i GOURMET A la Carte rozpieszcza podniebienia kotów każdego dnia.

O FIRMIE

PURINA jest światowym liderem w produkcji karm dla psów i kotów, obecnym na ponad 100 rynkach na świecie. Dzięki ponad 80-letniemu doświadczeniu w prowadzeniu badań naukowych, specjaliści PURINA wiedzą o psach i kotach wszystko i robią wszystko, by ich życie było zdrowe, dłuższe i szczęśliwe. W ofercie PURINA znajdują się innowacyjne, znane i cenione produkty, zawierające cenne składniki odżywcze i odpowiadające na specyficzne potrzeby psów i kotów na każdym etapie ich życia: GOURMET, PURINA ONE, FELIX, FRISKIES, DARLING, marki specjalistyczne: PRO PLAN, DOG CHOW i CAT CHOW oraz marka VETERINARY DIETS dostępna tylko w klinikach weterynaryjnych.