Jak się nie zgubić na trekkingowym szlaku?

11 grudnia 2012, dodał: TomaszKwiecinski
Artykuł zewnętrzny

file1355227056

Popularne „buty górskie”  to bardzo obszerna i różnorodna kategoria. W związku z tym, przy wyborze tego rodzaju produktów warto kierować się ich przeznaczeniem. Amatorzy wspinaczki powinni sięgnąć po obuwie z usztywnioną podeszwą. Z kolei miłośnicy spacerów w łagodniejszym terenie mogą sobie w tym temacie pozwolić na wygodniejsze, elastyczne rozwiązania. Na co jeszcze warto zwracać uwagę?

Dobrze dobrane buty trekkingowe to takie, o których nie myśli się w czasie noszenia. Stanowią naturalne przedłużenie kończyny, dopasowując się do stopy i przemierzanego podłoża. Aby osiągnąć taki efekt, przy podejmowaniu decyzji, trzeba sobie jednak zdać sprawę, że niezależnie od przeznaczenia, kryteria, takie jak nieprzemakalność, wygoda i jakość, pozostają uniwersalne.

Wersja soft

Dla osób, które nie chcą mierzyć się ze skałami, a potrzebują solidnego obuwia do górskich wycieczek czy na miejską odwilż, najlepszym rozwiązaniem będą buty typu All Terrain. Przeważnie ich cholewa sięga poniżej kostki, są lżejsze i bardziej elastyczne. Powinny one także posiadać zapewniającą wodoodporność, poliuretanową membranę. – Nierzadko struktura taka ma mikrokanaliki, pozwalające na odprowadzanie wody. Mogą one jednakże zwiększać także przepuszczalność wilgoci z zewnątrz, dlatego optymalnym rozwiązaniem są produkty, wykorzystujące do tego celu np. zmodyfikowany poliester, takie jak Lesta Tex. Tworzywo to pozwala redukować nadmiar wilgoci z wnętrza buta na drodze złożonych reakcji fizyko-chemicznych – mówi Marta Rondoś, reprezentująca markę Lesta. Warto też zwrócić uwagę na to, aby buty były wykonane z odpowiednio natłuszczonej i impregnowanej skóry naturalnej. Obuwie powinno być ergonomiczne, mieć wytrzymałe sznurówki i dobrze wyprofilowaną podeszwę. W przypadku butów, przeznaczonych do zdobywania raczej łagodnych wzniesień, należy sięgnąć po produkty stworzone na kopycie, odtwarzającym anatomię stopy w czasie spoczynku. Dzięki temu doskonale sprawdzą się one także w czasie śnieżnej zimy w mieście czy gwałtownej odwilży.

Wariant ekstremalny

Jeśli zamierza się pokonywać strome podejścia, warto wybrać buty z podwyższoną cholewą. Dobrze, żeby były one dodatkowo usztywnione przy pomocy specjalnej wkładki wzmacniającej. Istotna jest też chroniąca przed wilgocią membrana, język miechowy i klejone szwy. – W tym przypadku, kopyto szewskie, na jakim wykonano obuwie, powinno odtwarzać anatomię stopy, w której ciężar ciała koncentruje się na dużym palcu. Takie buty są lepiej dostosowane do skały niż te, które zostały zaprojektowane na modelu odzwierciedlającym nogę w stanie spoczynku – dodaje Marta Rondoś. Podeszwy zazwyczaj wykonane są z gumy termodynamicznej. Wewnątrz obuwia znajdują się specjalne, metalowe noski, które zwiększają stabilność. Jeśli zamierza się pokonywać bardzo trudne wzniesienia, zwłaszcza zimą, warto pomyśleć o fasonach wyposażonych w zaczepy do montowania raków.

Przed podjęciem decyzji buty warto przymierzyć na gołą stopę. Jeżeli planuje się trudną wyprawę, można wcześniej wypróbować obuwie w łagodniejszym terenie. Aby jak najdłużej pełniło ono swoją funkcję, trzeba o nie odpowiednio dbać. Przed wyprawą warto dla ochrony spryskać je specjalnym impregnatem. Po każdej wspinaczce należy oczyścić je ze żwiru i błota. Powinno się też zwracać baczną uwagę na metalowe elementy, aby nie zaczęły korodować. Dzięki tym kilku prostym zabiegom, zakup obuwia trekkingowego może stać się inwestycją na lata…