Szampon VENITA GLAMOUR – opinia blogerki

18 września 2012, dodał: outside-glass
Artykuł zewnętrzny

Co mówi producent? Odżywia i podtrzymuje kolor włosów naturalnych i farbowanych w ciemnych odcieniach. Naturalne ekstrakty z orzecha włoskiego pielęgnują włosy i ułatwiają ich rozczesywanie.

Sposób użycia: Niewielką ilość szamponu nanieść na wilgotne włosy, wmasować. Po 2-3 minutach dokładnie spłukać.

Opakowanie: Plastikowa butelka, co bardzo ważne, możemy ją postawić na wieczku (które otwiera się z łatwością), aby szampon nam ściekał – to bardzo wygodne, gdy zostaje go niewiele. Posiada dozownik, dzięki któremu wylewamy pożądaną ilość szamponu. Niestety opakowanie jest nieprzezroczyste – nie widzimy ubytku produktu. W środku 250ml. W środku 250ml.

Konsystencja: Dosyć wodnista, czasami spływała z ręki, co obniża wydajność produktu. Dobrze pieni się po nałożeniu na włosy.

Zapach: Najnormalniejszy, jak zwykłego szamponu do włosów, nie jest duszący, przeszkadzający, po prostu neutralny.

Skład:

Działanie: Szampon ma podtrzymywać kolor włosów – wiem na pewno, że przy moich włosach, które były rozjaśniane (obecnie staram się utrzymać naturalny kolor) brązowa farba nie schodziła jak to zwykle z włosów – pozostawiając rudawe refleksy, a w ładne, brązowe odcienie. Szampon niestety nie przedłużył trwałości farby. Nie plątał włosów, jednak też nie pomagał w ich rozczesywaniu. Na minus – SLS na drugim miejscu w składzie.

 

Cena: Ok. 7zł

Dostępność: Małe osiedlowe sklepiki, kioski, aleeee! Firma ma bardzo przyjemną wyszukiwarkę, gdzie możemy odnaleźć najbliższe sklepy z ich produktami (www.venita.com.pl/stores).

Ogólna ocena: 4+/6

Podsumowując szampon to całkiem przyzwoity produkt, nienawidzę tych rudych refleksów przy wypłukiwaniu farby, które zazwyczaj mam na włosach, a on pozwolił mi ich uniknąć, do tego cena jest bardzo przystępna. Na minus wydajność oraz fakt, że jednak trwałości koloru nie przedłuża.

Testowała:

Katarzyna – Dziewczyna z głową pełną pomysłów przy tym straszny leń, interesuje się fotografią oraz grafiką komputerową jak znajdzie na to chwilę :) No i oczywiście kosmetykami, makijażem, paznokciami (to moje uzależnienie) i wszystkim co z tym związane, a nawet co nieco modą! Nienawidzi wstawać rano, matematyki oraz osób kłamliwych. Uwielbia słoneczne poranki i długie, ciepłe noce i muzykę, dobre filmy.
Prowadzi bloga: http://www.outside-glass.blogspot.com/
Venita Glamour farba do włosów , Koncentrat balsamu Dermedic , Cukrowy peeling do rąk Paloma Body Spa ,






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz