Co jeść w podróży?

28 czerwca 2012, dodał: Żaneta Szczęsna
Artykuł zewnętrzny

Zbliża się okres wakacji, zwiedzania i podróży. Zazwyczaj jednak, aby dotrzeć w upragnione miejsce, czeka nas kilka godzin jazdy samochodem, pociągiem bądź samolotem. Wówczas nasuwa się pytanie: co zabrać w taką podróż? Czy lepiej przygotować posiłek w domu czy też zjeść coś w przydrożnej restauracji?
W czasie jazdy samochodem warto zatrzymać się na przydrożnej łące, rozłożyć kocyk i wyjąć koszyk z piknikiem. Bardzo łatwo jest umyć ręce wodą z butelki, która wcześniej została zabrana z domu, ale warto tez mieć ze sobą chusteczki nawilżane i przetrzeć ręce. Najważniejsze jest pomyśleć, aby pomyśleć o jedzeniu, które nie zepsuje się w drodze. Odpowiednie będą zatem będę kanapki, włóżmy do nich suche wędliny lub kiełbasy, które nie zepsują się ani nie stracą smaku przez kilka – kilkanaście godzin. Kanapki najlepiej jest zawinąć w folię i ułożyć w pudełkach z pokrywką. W ten sposób chronimy je przez zgnieceniem i wysuszeniem. Sytuacja wydaje się prostsza, kiedy mamy możliwość zabrania przenośnej lodówki. Należy już w domu pokroić wędlinę i ser na plasterki. Aby zapobiec ich wyschnięciu, wystarczy po pokrojeniu owinąć je folią. Do przenośnej lodówki możemy także zapakować jogurty lub twarożek, a nawet gotowy obiadek, który nie wymaga podgrzewania np. naleśniki ze szpinakiem. Bardzo dobrym rozwiązaniem w czasie podróży są też małe marchewki, pokrojone w słupki ogórki, kalarepka, różyczki kalafiora, brokuły, oczywiście wszystkie te warzywa powinny być uprzednio przygotowane na parze bądź ugotowane. Głód zaspokoją też wafle ryżowe, batony z muesli i suszone owoce. Zamiast pączków lepsze są drożdżówki i niekruszące się ciastka owsiane. Do picia najlepsza jest woda – niegazowana, mineralna, nie smakowa. Najlepiej dla każdego w osobnej butelce z dzióbkiem. Warto też zabrać z sobą termos z ciepłą herbatą.
W czasie podróży pociągiem sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ze względu na gorsze warunki higieniczne. W pociągu sprawdzi się podobny prowiant, jak w samochodzie, poza kocykiem i koszykiem piknikowym, czyli kanapki, pokrojone owoce i zapakowane do plastikowego pudełeczka, herbatniki, biszkopty i woda do picia lub termos z herbatą.
W czasie lotu samolotem jest możliwość zakupu żywności, ale jedynie w strefie bezcłowej, zazwyczaj jednak są to przekąski na czas lotu, takie jak wyżej. Obsługa samolotu na pewno zaproponuje przekąski, w zależności od długości lotu, lub danie obiadowe i napoje do picia.
Zarówno w domu jak i poza nim obowiązują te same zasady prozdrowotnego sposobu żywienia. Jednak w obcym środowisku trudniej jest je zachować, ale mimo to należy w jak największym stopniu zastosować się do nich.