Dzięki uprzejmości portalu uroda i zdrowie oraz firmy Młyny Stoisław otrzymałam do testowania paczuszkę. A właściwie niemałą paczkę. Znalazłam w niej pięć produktów (zdjęcia na samym dole posta). Owa paczka zawierała: mąkę pszenną, kaszę jęczmienną perłową, kaszę gryczaną, otręby owsiane oraz płatki owsiane górskie extra.
Już Wam pokazywałam jak zachowuje się mąka pszenna tortowa w cieście drożdżowym, natomiast dziś Wam pokażę jak zachowuje się w biszkoptach. Kiedyś pokazałam mojej mamie taki tort na innych blogach i powiedziałam, że chcę taki zrobić, tylko nie wiem na jaką okazję. Wybrałyśmy osiemnastkę mojego młodszego brata.
- 6x 2 jajka
- 6x 2 łyżki mąki
- 6x 2 łyżki cukru
- 6x pół łyżeczki proszku do pieczenia
- barwniki spożywcze w kolorze czerwonym, żółtym i niebieskim
- szczypta soli
- olej do wysmarowania aluminiowych form
- pół szklanki wody
- 2 kieliszki spirytusu
- sok z połowy cytryny
- 1 l śmietanki 36%
- 3/4 szklanki mleka
- 4 łyżeczki żelatyny
- 6-8 łyżeczek cukru pudru
- 200 g różnokolorowych dropsów typu M&M’s, bez orzechów
Na paterze kładziemy najpierw fioletowy biszkopt. Nasączamy go ponczem i rozsmarowujemy na nim śmietanowy krem. Następnie układamy niebieski biszkopt, czynność powtarzamy. Kolejne kolory to zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony. Na wierchu całego tortu i jego bokach również rozsmarowujemy śmietanowy krem. Tort ozdabiamy wg uznania dropsami. Przed podaniem schładzamy w lodówce. Polecam kroić nożem po zanurzeniu w gorącej wodzie.
Ponownie jestem zadowolona z zachowania się mąki. Biszkopty wyjdą w porządku jeśli zastosujemy się do podstawowym wskazówek w kwestii ich przygotowania. Więcej o mojej ocenie mąki można przeczytać tutaj (ostatni akapit posta).
Więcej do poczytania http://przepisoteka.blogspot.com/