Filmy w technologii 3 D, telewizory a nawet obrazy. To już prawie codzienność. Moda, postęp i ciekawość – to właśnie popycha nas do oglądania filmów 3 D lub kupowania telewizorów z tą technologią. Tylko czy to nie szkodzi na wzrok? Czy dla dzieci to bezpieczne?
Co oznacza 3 D?
Obraz trójwymiarowy (3D) to mówiąc najprościej obraz z głębią, czyli z możliwością postrzegania przestrzennego. Umożliwia to dokładną lokalizację przedmiotów. Jeżeli nasz wzrok zarówno oka prawego jak i lewego jest prawidłowy, bądź prawidłowo skorygowany okularami wówczas również widzimy przestrzennie, a więc w 3D. Jednak obraz przedstawiany jako zdjęcie, bądź na ekranie jest dwuwymiarowy (2D), a ten wydaje się być płaski i nierzeczywisty. Od lat starano się nadać mu głębi. W tym celu starano się wykorzystać zdolność wzroku ludzkiego do odbierania postrzegania otoczenia jako trójwymiarowe. By zrozumieć to całkowicie należałoby poznać dokładnie anatomię gałki ocznej oraz sposobu widzenia oka. Wykorzystując tę wiedzę stwierdzono, że można w dwojaki sposób niejako oszukać oczy i umysł, by uzyskać postrzeganie oglądanych rzeczy jako trójwymiarowe.
Epoka 3D
Idąc do kina możemy wybierać z pełnej palety filmów nagranych w trójwymiarze. Format ten trafia także pod strzechy, gdzie coraz częściej znajdują się telewizory przystosowane do oglądania tego typu produkcji. Nie pozostaje to bez wpływu na nasze zdrowie, a w szczególności na wzrok. Póki filmy 3D oglądaliśmy sporadycznie, nie stanowiło to problemu, kiedy jednak zaczynamy to robić na co dzień w domu, sprawy mogą przybrać innego obrotu.
Według Samsunga, trójwymiarowe kino zagraża zdrowiu kobiet w ciąży, osobom starszym, dzieciom, a nawet ludziom będącym pod wpływem alkoholu.
Trójwymiarowy obraz nadwyręża oczy
Wzrok i mózg ludzki są naturalnie przystosowane do postrzegania głębi. Problem tkwi w tym, że w projekcjach 3D nie patrzymy na rzeczy trójwymiarowe, ale na dwa różne obrazy dwuwymiarowe. Jest to więc na dobrą sprawę tylko iluzja przestrzenności. Oczy pracują przy niej inaczej, niż przy odbieraniu rzeczywistych głębi w obrazie.
– Trójwymiarowy obraz o wiele bardziej nadwyręża wzrok, niż wpatrywanie się w tradycyjny odbiornik tv. Maksymalny czas, jaki można spędzić przy 3D, bez uszczerbku dla oczu, to godzina, półtorej – mówi Maria Molska, optometrysta z kliniki okulistycznej Lexummedica.
Szczególnie ostrożne powinny być osoby z różnego typu wadami wzroku i zaburzeniami widzenia obuocznego. W ich przypadku brak odpowiednich okularów czy szkieł kontaktowych może powodować dyskomfort. Mdłości i zawroty lub bóle głowy, pojawiające się podczas oglądania filmu w 3D, to sygnał, że trzeba zasięgnąć porady optometrysty lub okulisty.
Nie dla małych dzieci
Trzecia odsłona filmu animowanego Toy Story biła rekordy popularności, zarówno w kinach za granicą, jak i w Polsce. Jedną z dodatkowych atrakcji było oczywiście to, że produkcję wyświetlano również w technologii 3D. Większość dzieci nie mogło przepuścić takiej okazji i namówiło rodziców na wizytę w kinie. Są to cały czas jednak sporadyczne, a więc i niegroźne sytuacje, zwłaszcza, że oglądany obraz jest daleko od oczu. Gdy jednak zaopatrzymy się w telewizor z funkcją oglądania filmów w trójwymiarze z bliska, okazji automatycznie robi się znacznie więcej, a na dodatek format 3D może wówczas mieć negatywny wpływ na oczy dzieci, pozostawionych przed odbiornikiem bez kontroli starszych.
System nerwowy u najmłodszych jest w trakcie rozwoju i obraz 3D może spowodować nieodwracalne, szkodliwe skutki – alarmują francuscy badacze. Im więcej czasu spędzonego przed konsolą czy telewizorem 3D tym większe ryzyko. W rezultacie u dzieci występują nie tylko problemy w rozróżnieniu świata realnego i wirtualnego, ale także trudności z fiksacją wzroku na przedmiocie oraz bóle oczu i głowy.
– Dotyczy to w szczególności maluchów poniżej 6 roku życia. W tym okresie wzrok dziecka dopiero się kształtuje, a odbieranie dwóch różnych obrazów jednocześnie może źle wpłynąć na sprawność widzenia w przyszłości. W konsekwencji najmłodsi narażeni są na zeza lub tzw. niedowidzenia, czyli osłabienie widzenia w jednym oku – wyjaśnia Maria Molska, optometrysta z kliniki okulistycznej Lexummedica.
Dorośli także muszą być ostrożni i dbać o swój wzrok
Nadmierne korzystanie z dobrodziejstw przestrzennego obrazu może doprowadzić do zaburzeń percepcji, bólu gałek ocznych i głowy, mdłości, dezorientacji, a także zachwiania równowagi. Zatem, gdy już staniemy przy kasie kinowej lub usiądziemy wygodnie w fotelu przed telewizorem umożliwiającym oglądanie 3D i będziemy wybierać film, pozwólmy od czasu do czasu odpocząć naszym oczom i zdecydujmy się na jego tradycyjną, analogową wersję.
Materiały: www.Film.wp.pl , www.poradynazdrowie.pl , www.rmffm.pl
Zobacz również:
- Jak kształtować silną wolę – 12 przykazań
- Cała prawda o kobietach z reklam – czyli jak manipulować widzem?
- Surfowanie w internecie lepszą terapią dla mózgu niż czytanie książek?
- Trzylatek przed komputerem?