Kamienie milowe cywilizacji
Linda Balndford, Peter Davidson
Postęp to niezwykła maszyna, która kroczy z nami przez świat od zarania dziejów. Wyznacza kierunki, zmienia światopoglądy, obala mity, wreszcie buduje technologie. Dzisiaj człowiek zdobywa przestrzeń kosmiczną, eksploruje odmęty oceanicznych głębin, niemal dotyka gwiazd. Stał się panem całego ogromnego świata i jego największym kreatorem.
Od dawien dawna ludzie wskazywali na wydarzenia, wynalazki, ba nawet myśli, które stały się wyznacznikami postępu, swoistymi kamieniami milowymi rozwoju cywilizacji współczesnej. Każdy z nas potrafi wymienić chociażby kilka z nich, które śpią gdzieś zakorzenione w naszej pamięci i często nie zdajemy sobie nawet sprawy z posiadanej wiedzy. Nie zwykliśmy do patrzenia na świat przez pryzmat ewolucji, przyjmujemy wszystko, co nam oferuje i czasami tylko brakuje nam funduszy na nowy telefon czy bardziej modny samochód. Patrzymy oczami mikropostępu, a przecież rozwój to zarówno zmieniające się ustroje jak i idee, dobra materialne oraz ludzkie instynkty. Nikt, albo może bardzo niewielu z nas, zaczyna zadawać pytania o początki i powody, które wpłynęły na stworzenie znanego nam dzisiaj świata.
Linda Blandford i Peter Davidson postanowili wskazać na te kluczowe elementy rozkwitu cywilizacji, które pozwoliły na przejęcie przez człowieka całkowitej kontroli nad ziemią. W publikacji omówiono 25 „kamieni milowych” cywilizacji. Nietrudno więc zauważyć, że lektura skupia się jedynie na wybranych ogniwach historii ludzkości, a nie jej autorytatywnym zapisie. Jest więc pewną swoistą, a nawet osobistą refleksją nad genezą współczesnego świata. Możemy się zgadzać lub nie z dokonanym wyborem, ale zapewniam – warto zapoznać się z tym dziełem, chociażby dla zaspokojenia własnej ciekawości. Książka została podzielona na dwie części, które różnią się sposobem pojmowania i charakteryzowania postępu z punktu widzenia ram czasowych. Mamy więc świat starożytny, z dążeniem do skupiania się ludności w większych grupach i tworzenia osad, miast i granic. W drugiej części wkraczamy do współczesności, która obfituje w rozwój nowoczesnej medycyny, techniki i technologii oraz nie jest wolna od wojen, które mają potężną moc zmieniania dziejów i historii człowieka. Pojawiają się tu również refleksje dotyczące istoty powstawania muzeów, jako swoistego „odbicia cywilizacji” oraz problemu ekologii i ochrony środowiska.
Wszystko rozpoczęło się jednak w momencie, gdy małpa człekokształtna około 4 milionów lat temu przybrała postawę dwunożną, wyprostowaną i rozpoczęła swoją ewolucyjną podróż przez dzieje. Od tego czasu człowiek zaczął zostawiać swój odcisk na powierzchni ziemi. Doskonalił narzędzia, wynalazł broń, nauczył się przekazywać informacje za pomocą obrazków naskalnych. Udomowił zwierzęta, oddawał hołd śmierci. Zaczął swoją wędrówkę po lądach, a następnie wybudował łódź i nauczył się panowania na morzu. Wraz z możliwością pokonywania obszarów zajętych przez wodę zaczął się przemieszczać i przewozić swoje towary, tworzyć społeczności. Wraz z rozwojem rolnictwa udoskonalił narzędzia wymyślając w końcu żarna, a z mąki piekąc chleb. Żywność wymagała przechowywania zaczęło więc kwitnąć garncarstwo, a odkrycie rud metali rozpoczęło rewolucję przemysłową. Wynalezienie i rozwój pisma, najpierw obrazkowego, później alfabetycznego dało człowiekowi potężne narzędzie rozwoju kultury, literatury i sztuki. Rozwijające się miasta wymagały organizacji przestrzeni i czasu. Niezbędne stało się też kierowanie grupą ludzi, tak narodził się system społeczny ze swoją ideologią i z władcą na czele, któremu inni byli podlegli. Świat ogarnęła polityka i inwestowanie w przyszłość. Nadchodzące zmiany miały zachwiać jednak przekonaniem człowieka, że zna odpowiedzi na wszystkie pytania. A zero, czyli nic, gdy się wreszcie pojawiło, przyniosło ze sobą system liczbowy i rozwój matematyki, jako królowej nauk, zmierzającej do technologii cyfrowych. Wszystkie te wydarzenia ukształtowały fundamenty cywilizacji, która jednak zaczęła się zmieniać, ewoluować, jako ciągła seria eksperymentów nieobliczalna i w znacznej mierze oparta na przypadku. Jest więc lektura po części pewnym rodzajem rozprawki, zmierzającej do odkrycia, co stało się z cywilizacją, której rozwój został ukierunkowany na ścieżkę nowoczesności.
Na ogromną uwagę zasługuje bogata i niebanalna szata graficzna, obejmująca przepiękne, barwne obrazy, m.in. takich artystów jak: Manet, Delacroix, Poussin, Veronese, David, oraz rysunki, szkice, drzeworyty, fotografie i przepiękne, obrazowe mapy. Znajdziemy w albumie wiele interesujących rekonstrukcji oraz zabytków archeologicznych (np. zestaw narzędzi pierwszych homonidów, figurki drewniane z epoki kamienia czy złote maski azteckie) oraz liczne ryciny oraz plany miast nowożytnych. Komentarz jest jasny i przejrzysty, a liczne dygresje i odwołania służą poszerzaniu wiedzy i zaostrzaniu ciekawości. Właśnie ludzkie zainteresowanie jest motorem napędowym do zdobywania informacji i poszerzania swoich horyzontów myślowych.
Na ogromną uwagę zasługuje bogata i niebanalna szata graficzna, obejmująca przepiękne, barwne obrazy, m.in. takich artystów jak: Manet, Delacroix, Poussin, Veronese, David, oraz rysunki, szkice, drzeworyty, fotografie i przepiękne, obrazowe mapy. Znajdziemy w albumie wiele interesujących rekonstrukcji oraz zabytków archeologicznych (np. zestaw narzędzi pierwszych homonidów, figurki drewniane z epoki kamienia czy złote maski azteckie) oraz liczne ryciny oraz plany miast nowożytnych. Komentarz jest jasny i przejrzysty, a liczne dygresje i odwołania służą poszerzaniu wiedzy i zaostrzaniu ciekawości. Właśnie ludzkie zainteresowanie jest motorem napędowym do zdobywania informacji i poszerzania swoich horyzontów myślowych.
Książka została napisana tonem lekkim, przechodzącym miejscami w gawędę, a innym razem w podręcznik stricte naukowy. Mnogości stylów odpowiada różnorodność i interdyscyplinarność zawartej w niej informacji, wyjaśnień i faktów. Mimo iż klasyfikacja kamieni milowych jest jasna i czytelna, czytelnik w kolejnych podrozdziałach odkrywa o wiele więcej, niż wskazuje na to sam tytuł. Dzięki takiemu podejściu do tematyki otrzymujemy rzetelną dawkę wiedzy powszechnej oraz informacji z pogranicza ciekawostek, a nawet tajemnic. Album „Kamienie milowe cywilizacji” jest genialnym świadectwem i dowodem, że rozwój cywilizacji, w jej najbardziej ogólnym pojęciu to suma wielu dziedzin nauki i sztuki i nie sposób mówić o postępie bez nałożenia ich wszystkich na siebie.
Polecam książkę nie tylko pasjonatom historii, ale wszystkim tym, którzy lubią myśleć, zastanawiać się i dążyć do odkrywania zagadek świata i tajemnic człowieczeństwa.
Polecam książkę nie tylko pasjonatom historii, ale wszystkim tym, którzy lubią myśleć, zastanawiać się i dążyć do odkrywania zagadek świata i tajemnic człowieczeństwa.
Kamienie milowe cywilizacji
Linda Balndford, Peter Davidson
Anna Binder (tłum.)
Wojciech Gadowski, www.atominium.pl (tłum.)
Monika Tomaszewska (red.)
Joanna Kułakowska-Lis (red.)
Linda Balndford, Peter Davidson
Anna Binder (tłum.)
Wojciech Gadowski, www.atominium.pl (tłum.)
Monika Tomaszewska (red.)
Joanna Kułakowska-Lis (red.)
Książka do kupienia tutaj:
http://www.bosz.com.pl/index.php?s=wyniki&k=dzialy&id=34
Dziękujemy Wydawnictwu BOSZ za udostępnienie egzemplarza promocyjnego –
Redakcja