Jest pięknie opalona (mimo że nie mieliśmy zbyt wiele okazji do cieszenia się słońcem), dotleniona, wypoczęta. Gdy jednak przyjrzymy się jej uważniej, zobaczymy drobne „pamiątki”, pozostawione przez promienie słoneczne. Mogą to być nowe zmarszczki, łuszczący się naskórek, plamki lub pajączki.
Każda skóra po spędzonym na plaży urlopie potrzebuje solidnego nawilżenia. 3-4 razy w tygodniu nałóżmy na twarz maseczkę nawilżającą. Rano zaś używajmy kremu nawilżającego o przedłużonym działaniu – zapewnia odpowiedni poziom wilgotności przez całą dobę. Nie zaszkodzi nałożyć go grubą warstwą – skóra wchłonie wtedy tyle kosmetyku, ile mu potrzeba .
Przywracamy skórze jędrność
Jeśli odwodnienie spowodowało utratę elastyczność skóry i pojawienie się nowych zmarszczek, warto zafundować jej krótką kurację ampułkami, kapsułkami lub serum. Tego typu kosmetyki zawierają silnie skoncentrowane substancje odżywcze – działają więc szybciej i skuteczniej niż kremy do twarzy.
To warto wypróbować: Maseczka napinająco-ujędrniająca. Ugotować ziemniak. Rozgnieść go. Do tej papki dodać łyżkę jogurtu i żółtko. Wymieszać wszystko i lekko podgrzać. Całą masę nałożyć na twarz. Po 15 minutach zmyć letnią wodą.
Zmniejszamy nadmierne przetłuszczanie się
Jeśli po lecie skóra bardziej się błyszczy niż wiosną, a twarz pokrywają liczne zaskórniki, pomogą jej maseczki oczyszczające i ściągające pory, np. z zieloną glinką i wyciągami z oczaru wirginijskiego. Warto również sięgnąć po kremy matujące, które normalizują pracę gruczołów łojowych.
To warto wypróbować: Maseczka oczyszczająca. Zetrzeć na drobnej tarce jabłko i dodać łyżkę płynnego miodu. Wszystko wymieszać i nałożyć na twarz. Po 20 minutach spłukać letnia wodą.
Usuwamy przebarwienia posłoneczne
Zlikwidują je kremy wybielające lub złuszczające naskórek. Stosujemy te, które zawierają wyciąg z ogórka, witaminę C, hydrochinion lub kwasy AHA. Na efekt ich działania trzeba poczekać przynajmniej miesiąc. Niestety, wraz z przebarwieniami usuną także opaleniznę.
To warto wypróbować : Maseczka wybielająca. Zetrzeć korzeń chrzanu (niewielki) i dodać 2 łyżeczki zsiadłego mleka. Gdy mikstura okaże się za rzadka to można ją zagęścić mąką ziemniaczaną. Nałożyć na twarz i po 10 minutach zmyć letnią wodą.
Oczywiście niezastąpiony w walce z przebarwieniami jest surowy ogórek. Wystarczy tylko obłożyć twarz plasterkami i po 15 minutach wklepać w nią krem.
Maseczka z cytryną
Przygotowanie tej maseczki wymaga od nas trochę większego wkładu, jednak efekty są tego warte. Najpierw musimy rozdrobnić kilka ziaren białej fasoli i przetrzeć je przez sitko, najlepiej metalowe. Do przetartej fasoli dodajemy 1 łyżeczkę miodu, kilka kropli oliwy z oliwek i sok świeżo wyciśnięty z cytryny. Dokładnie mieszamy i nakładamy papkę na oczyszczoną skórę twarzy. Po 20 minutach zmywamy letnią wodą
Pozbywamy się czerwonych pajączków
Można je usunąć w gabinecie kosmetycznym. Jesień to najlepsza pora na takie zabiegi. Profilaktycznie używamy kosmetyków do skóry z rozszerzonymi naczynkami.
To warto wypróbować : Maseczka/kompres z siemienia lnianego .
1-2 łyżki siemienia lnianego i łyżkę mięty zalać szklanką wrzątku. Po 20 minutach przecedzić . Ostudzoną papkę nakładać na pajączki. Przykryć ciepłym kompresem. Po 20 minutach wklepujemy krem.
Podtrzymujemy opaleniznę
Po powrocie z urlopu może zacząć się łuszczyć, a nawet schodzić. Zróbmy peeling ciała, by pozbyć się martwych komórek. Gdy będzie już gładkie, codziennie smarujmy je balsamem nawilżającym, zmieszanym z samoopalaczem. Skóra stanie się gładka i złocista.
Mieszanka ziołowa jest polecana wszystkim, którzy chcą mieć przez okrągły rok
ciemniejszą karnację. Kąpiel stosować przynajmniej raz w tygodniu.
Składniki:
200 g kory dębu
20 g liści orzecha włoskiego
50 g rumianku
100 g lawendy
50 g kwiatu lipy
Wykonanie:
Zioła wymieszać i gotować w kilku litrach wody przez około 20 – 30 minut, na
małym ogniu. Odcedzić i wlać do wanny z ciepłą wodą. Kąpiel powinna trwać ok.
20 minu