Kolor wina w ostatnich latach nie był zbyt popularny, ba, przez większość uważany był za niemodny, brzydki. Kiedy jednak na pokazie Victorii Beckham na jesień i zimę polska modelka, Zuzanna Bijoch, dumnie kroczyła po wybiegu ubrana w bordową, 'zakapturzoną’ sukienkę i skórzane kozaki w tym samym kolorze, znawcy mody już wiedzieli- ciemna czerwień będzie jednym z najmodniejszych kolorów. Burgund zaczął być lansowany także przez innych projektantów, a teraz, gdy nowy sezon już w pełni, nie ma chyba sieciówki, która w swojej ofercie nie miałaby czegoś w modnej winnej barwie.
Na topie są wszystkie odcienie bordo- od mocnych, ciemnych czerwieni, po te bardziej rozmyte, wpadające w odcienie fioletu. Łączyć je możemy z czernią, bielą i barwami równie modnymi, jak musztarda, butelkowa zieleń i kobalt, a także odważyć się na wersję 'total look’- od stóp do głów w burgundzie.
Winny pojawia się nie tylko na dzianinach i swetrach, obecny jest także, w wersji wieczorowej, na zwiewnych szyfonowych sukniach (inspiracją jest tu pokaz marki Gucci i kultowe już, długie sukienki z przezroczystym dołem).
Bordo, niestety, nie jest kolorem dla każdego. Osoba o zaróżowionej cerze nie będzie wyglądać w nim dobrze, burgund podkreśli wszelkie niedoskonałości. Barwa ta natomiast jest idealna dla każdego koloru włosów- świetnie będzie w nim wyglądać blondynka, brunetka i rudzielec :).
Prawdziwym hitem są także ciemnoczerwone usta- więc jeśli ten kolor na ubraniach Cię nie przekonuje, możesz spróbować przemycić go do swojego makijażu. Masz zagwarantowane, że żaden mężczyzna nie oderwie od Ciebie wzroku… ;)