7 uczuć małej Zosi – recenzja

25 lipca 2021, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

7 uczuć małej Zosi – recenzja

 

 

 

Poznajcie Zosię. Zosia chodzi do przedszkola. Z tą małą bohaterką spędzimy na kartach książki prawie tydzień. Co takiego wyjątkowego jest w Zosi? Zupełnie nic. Jest dokładnie taka, jak inne dzieci – nie ma magicznych super mocy, za to próbuje radzić sobie z pojawiającymi się emocjami. Zosia codziennie mierzy się z jedną spośród siedmiu emocji: ze strachem, złością, zazdrością, radością, smutkiem, dumą i nieśmiałością, które reprezentowane są przez urocze stworki, towarzyszące małej bohaterce w ciągu dnia. Dziewczynka przeżywa problemy typowe dla swojego wieku – czasem czuje się porzucona przez koleżankę, czasem nie zna odpowiedzi na pytania dorosłych, a czasem zwyczajnie się boi – na szczęście zawsze znajdzie receptę, jak poradzić sobie z trudnymi emocjami. Trening radzenia sobie z emocjami warto zacząć jak najwcześniej, bowiem dzięki temu dziecko będzie lepiej funkcjonowało w świecie, lepiej wyrażało swoje potrzeby i lepiej się komunikowało z otoczeniem.

 

Książeczka wydana jest przepięknie, z niezwykłą dbałością o szczegóły. Dziecko od razu może utożsamić się z perypetiami głównej bohaterki, od której przygód (choć tak zwyczajnych w swojej prostocie) trudno się oderwać. Idealnym uzupełnieniem 7 uczuć małej Zosi jest książeczka z zadaniami Moje emocje. Pokazuję, co czuję. Spójna grafika i podoba narracja pozwalają na kompleksowe omówienie razem z dzieckiem omawianego uczucia. Książki nie tylko budują samoświadomość, ale także umiejętność rozpoznawania emocji u innych i empatię. A to są wartości, które trudno jest przecenić w dorosłym życiu.

7 uczuć małej Zosi jest wartościowym punktem wyjścia do rozmów z dzieckiem na temat uczuć oraz radzenia sobie z ich wyrażaniem i rozpoznawaniem, co dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym jest niezwykle ważną umiejętnością. Książeczka z pewnością przypadnie do gustu najmłodszym, którym pomoże pielęgnować pozytywne i poskromić nieprzyjemne emocje. Duży format, twarda oprawa, lakierowany papier i pogodna kolorystyka sprawiają, że całość prezentuje się bardzo estetycznie, co z pewnością docenią nie tylko dorośli.

 

Opublikowana nakładem Wydawnictwa Jedność pozycja, to nie tylko wspaniała opowieść prowadząca do samopoznania, ale i doskonała lektura, która zaciekawi dziecko, a mała Zosia – bohaterka książki, może stać się wspaniałą koleżanką. Po książkę sięgnąć mogą nie tylko rodzice czy opiekunowie pragnący zapoznać nią dzieci (może ona stać się bodźcem do rozmowy przy różnych okazjach), ale także nauczyciele czy specjaliści, którzy wykorzystać ją mogą w trakcie zajęć czy w terapii.

Polecamy serdecznie.

 

Od Wydawcy:

Bohaterką tej niezwykłej książki jest mała Zosia, która przeżywa różne emocje: złość, smutek, dumę, nieśmiałość, strach, radość, zazdrość…

Zosia zaprasza wszystkie dzieci, by spędziły z nią cały tydzień i nauczyły się wraz z nią rozpoznawać emocje, nazywać je i, co najważniejsze, radzić sobie z nimi. Zrozumienie emocji ułatwią okienka i liczne zadania zamieszczone w książce. Ta interaktywna historia została wymyślona przez pedagożkę i terapeutkę. Zawiera mnóstwo skutecznych porad wspomagających zrozumienie i kontrolę emocji.