„Rozdzielone” – recenzja

27 lipca 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Katrin Behr, Peter Hartl: „Rozdzielone. Dzień, w którym NRD zabrała mi matkę”

Nieetyczne działania reżimu komunistycznego kojarzą się głównie z ZSRR i krajami byłego bloku wschodniego, tymczasem również w Niemczech Wschodnich dochodziło do sytuacji, które miały decydujący wpływ na osobiste losy wielu rodzin. W recenzowanej książce-dokumencie autorka opisuje własną historię, gdy jako czteroletnia dziewczynka została nagle odebrana matce i przekazana do przymusowej adopcji. Winą jej matki była, jak się okazuje, „postawa antysocjalistyczna”. Kobieta zostaje uwięziona, zaś jej córka dopiero po nastaniu nowego porządku politycznego może zacząć szukać swojej prawdziwej rodziny.

W tej książce w dużej mierze znajdujemy opis rzeczywistości z perspektywy małego dziecka, które po swojemu rozumie świat i to, co wokół niego się dzieje. Dramatyczne przeżycia z lat 70. odciskają swoje piętno na całe życie.

Tekst główny książki przeplatają fragmenty pamiętnika Katrin z ostatnich lat, wskutek czego otrzymujemy dwie perspektywy czasowe – z przeszłości i dzisiejszych czasów. Punktem zwrotnym jest data 7 lutego 1972 roku – jak pisze autorka – „punkt graniczny między przeszłością i przyszłością, rana, rysa na mojej duszy”.

W domu dziecka zaznaje wielu upokorzeń, których zniesienia nie ułatwia rosnąca tęsknota za matką i bratem Mirko. Brak rodzinnego ciepła i normalnego dzieciństwa odbija się na jej psychice. To również opowieść o macierzyństwie Katrin i sile, jaką dają jej dzieci. To dla nich i dzięki nim zaczyna szukać swej utraconej tożsamości i kontaktu z matką. Po zjednoczeniu Niemiec wraca do rodzinnego miasta – Gery – by na nowo wskrzesić w sobie tragiczne wspomnienia i odnaleźć drogę do własnego ja.

Główny rys psychologiczny autorki i zarazem głównej bohaterki tych zapisków został połączony z obrazem sytuacji politycznej i społecznej NRD w latach 70. Z naszego współczesnego punktu widzenia szokuje np. fakt że wtedy ludzie nie zgadzający się z działaniami reżimu komunistycznego po prostu znikali. To wstrząsający zapis dorastania w antyludzkiej epoce. Jego prawdziwość i wtopienie w najnowszą historię stanowi o sile tej książki, a narracyjny talent autorki sprawia, że czyta się ją jednym tchem. Polecam gorąco!

Agnieszka K.

Książkę poleca Wydawnictwo BUCHMANN – można kupić ją tutaj:

http://www.buchmann.com.pl/go/_info/?user_id=88905&lang=pl

Dziękujemy Wydawnictwu za przekazanie egzemplarza do recenzji –

Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

kosmetyki na cellulit
Jak na cellulit polecam Olejek Busajna. Swietnie ujedrnia, wygładza skórę, a przy tym...
Cellulit - kosmetyki czy ćwiczenia?…
Na cellulit polecam olejek. Świetny do ciała - ujędrnia, nawilża skórę, mega...
Szkodliwe składniki chipsów
Każde smażone danie czy przekąska zawiera akrylamid ....
Dziwne ogłoszenia
Lepsi są red pilianie co to uważają że kobiety to samo zło,...