76

Odp: Jak długo jesteście singlami?

[quote=dubolak](...) na razie powinna się skupić na ważniejszych moim zdaniem rzeczach, jak praca i studia, a ona ma tendencję do skupiania się tylko na tym, że skończy samotnie.[/quote]
Może to jedna z tych osób, które bez połówki czują się nie w pełni wartościowe? Mam nadzieję, że nie.
A jak z nią teraz? Otrząsnęła się?

77

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Nie można myśleć, że zawsze będzie tak jak jest teraz, przecież w każdej chwili to może się zmienić...

78

Odp: Jak długo jesteście singlami?

2 miesiące...
Wydawałoby się, że w dobie internetu, kiedy kontakt z ludźmi jest tak ułatwiony, wśród tylu znajomych na facebooku MUSI znaleźć się TA osoba. A to nieprawda.

79

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Marlenko, TA osoba z dużym prawdopodobieństwem jest na Facebooku, ale jeszcze nie na liście Twoich znajomych wink Lista się zmienia. Jedni z niej wypadają, inni się na niej pojawiają.

80

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Szukanie partnera na Fb to jak szukanie igły w stogu siana... Za duży wybór z jednoczesnym brakiem wyboru, bo nie bardzo jest w kim (sensownym) wybierać...

81

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Jeśli ktoś traktuje Fb jako wyszukiwarkę kandydatów to rzeczywiście tongue Ja traktuję fejsa jak portal społecznościowy, którym z założenia jest. Komunikuję się za jego pośrednictwem ze wszystkimi znajomymi. Tymi poznanymi w realu i tymi poznanymi w sieci, także na Facebooku. Z tymi, których widuję na żywo często i z tymi, którzy zamieszkali na drugim końcu świata, więc nie widziałam ich od x lat.

Ostatnio zaproponowano mi dołączenie do zamkniętej grupy skupiającej osoby z całej PL. Głównie co prawda młodych mężczyzn, ze względu na specyficzną tematykę, ale i zainteresowane kobietki dołączyły. W grupie pada bardzo dużo propozycji spotkań w celach związanych z realizowaniem wspólnej pasji/hobby/zainteresowań, tak grupowych jak i indywidualnych, na zasadzie: "jeśli jest ktoś z mojego regionu, to możemy razem coś porobić".
Do grupy dołączył też mój kolega, który spotkał w niej swojego kolegę sprzed lat smile

Nie popieram szukania faceta z założeniem, że poluje się na partnera, choć daleka jestem od krytykowania osób, które to robią. Nie wróżę im jednak szczęścia, bo desperacja nie jest dobrym doradcą. Popieram poznawanie ludzi i rozwijanie różnych znajomości. Wspólne zainteresowania łączą, pozwalają znaleźć osoby, z którymi mamy coś wspólnego już na wstępie i z którymi łatwo przez to nawiązać kontakt. Co wyniknie ze znajomości to już od dwojga ludzi zależy. Do takiego poznawania ludzi Facebook nadaje się doskonale: takie grupy jak wspomniana, profile publiczne, na których można podyskutować (podczas jednej z takich dyskusji poznałam dziewczynę, która mieszkała kilkaset metrów ode mnie big_smile ale teraz przebywa za granicą).

82

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Uważaj, żeby się nie okazało, że w podtekście jest wspólne sprawianie sobie przyjemności, bo jeśli faceci są w większości to zaraz będą forsować swoje zainteresowania wink

83

Odp: Jak długo jesteście singlami?

E nie tongue Wielu z nich to osoby w szczęśliwych związkach, a spotykać się chcą z różnymi członkami grupy, czyli i tak w sumie głównie z innymi facetami.
To grupa dotycząca bushcraftu, a bushcraft to takie jakby połączenie survivalu z turystyką kwalifikowaną. Sztuka nie tylko przetrwania w warunkach naturalnych, ale też wykorzystania wiedzy, umiejętności i możliwości przystosowania się do życia na łonie przyrody poprzez wykorzystanie dostępnych wokół środków.
Dla jednych filozofia, dla innych przygoda, dla jednych pasja, dla innych tylko hobby.
Panowie głównie dyskutują o zaletach i wadach posiadanych przez siebie noży wink ale też o butach, odzieży, kuchni, podróżach, ekwipunku.

84

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Uważaj, bo jak dołączysz do takiej męskiej paczki to zaraz zaczną do Ciebie mówić niewybrednie jak do kolegi przy piwie... Chyba że lubisz takie dyskusje wink

85

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Nie nie, kulturka obowiązuje. Komuś się zdarzyło nie powściągnąć języka i od razu inni zwrócili mu uwagę, aby wypowiadał się zgodnie z ogólnie obowiązującymi normami. Netykieta.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2016-04-24 20:04:26)

86

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Survival brzmi ciekawie, tylko czy jesteś gotowa na takie fizyczne wyzwanie? Ja szczerze to bym się obawiała, że nie dam sobie rady z bardziej wyczynowymi wyzwaniami...

87

Odp: Jak długo jesteście singlami?

A ja bym chętnie się tam wybrała, gdzie można porządnie się zmęczyć, spocić i  oderwać myśli od codziennych problemów.

88

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Chętnie zamieniłabym samotność na  fajny związek.  Jednak okazuje się, że to wcale nie jest takie proste.
Amatorów puszki piwa i tv na dobranoc nie brakuje. Oczekuję coś więcej od życia, i okazuje się, że ta samotność chyba wcale nie jest taka zła.

89

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Różnie to bywa. Niedawno minęły 3 lata. I nadal żaden ciekawy się  nie pojawił. Moze za jakoś czas, nic na siłę.

90

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Wiecie, co jest fajnego w byciu singlem? Pewnie, że wiecie. Fajne jest to, że z niczego przed nikim nie musicie się tłumaczyć. Że nikt od Was niczego nie oczekuje, że do nikogo nie musicie
się dostosowywać. Że Wasze życie jest tylko i wyłącznie Wasze, bez całej tej listy zakazów,
nakazów i wspólnego układania grafiku. Chcecie na weekend w góry? Jedziecie.

91

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Stwierdzam - że lato jest trudnym czasem dla osób, które są same. Wokół pełno ludzi, ale szczególnie widać zakochane pary, szczęśliwe rodziny, roześmianych przyjaciół, radosne dzieci. Atmosfera lata, słońca i zabawy udziela się wszystkim, ja jestem jakby poza tym, w innej rzeczywistości.

92

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Bycie singlem to z czasem stan ducha, nawet jak się próbuje wejść w związek, to człowiek zaczyna mieć wrażenie, ze samemu mu jednak było lepiej, spokojniej, wygodniej...

93

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Tak, wygoda to pułapka, nie chce się samemu  wyjść z domu bo tu najlepiej... I zostaje się samemu...

94

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Chodzę na seanse kina letniego i obok mnie rozkładają się na trawie dziewczyny, które przyszły same i to w takiej ilości, że nie ma szans poczuć się dziwnie czy samotnie. W ogóle w tutejszym kinie widuję bardzo dużo młodych kobiet, które przychodzą bez towarzystwa. I kiedy ja przychodzę solo, też bardziej się wczuwam, choć zwykle do kina i teatru chodzę z koleżanką, ale zauważyłam, że wtedy komentujemy dużo, zamiast się skupić.

Szczerze? Lubię to. Lubię iść sama na zakupy, bo wtedy nie muszę zwracać uwagi na niczyje zniecierpliwienie i mogę wrócić do wieszaka czy regału tyle razy, ile chcę i zastanawiać się tak długo, jak zechcę.

Nie muszę nic nikomu stawiać, tylko kiedy mam ochotę, to kupuję co chcę i wsuwam od razu. Nie żebym była skąpa, ale pewne granice sponsorowania są i nie każdy je zna.

Umawiam się z różnymi osobami i nie koliduje to z planami, do których musiałabym się po części dostosować będąc z kimś.

Nikt mi się nie szwęda po pokoju przestawiając rzeczy i po nikim nie muszę sprzątać, tylko po sobie. Nikt mi nie zje serka zostawionego w lodówce, ani nie powie "zgaś światło, bo chcę spać" i nie będzie włączał durnego telewizora, kiedy chcę się uczyć lub czytać.

Mogę iść gdzie chcę i na jak długo chcę i którą chcę drogą. Nie muszę przy tym mówić, za ile będę z powrotem, bo nie wiem tego sama smile

To są takie małe sprawy, ale jednak jestem osobą, która lubi mieć swobodę. Są ludzie, którym to nie przeszkadza nic a nic, nawet się na tym nie skupiają, bo mając kogoś bliskiego zwracają uwagę na inne rzeczy i może cieszy ich to, że ktoś pyta "za ile będziesz?", że ktoś krząta się po domu i jest obok w nocy (o ile nie pracuje po nocach).
Ja akurat wolę życie w pojedynkę. Wiem jak to jest mieszkać z facetem, bo mieszkałam z dwoma, wiem jak się mieszka z dziewczynami, bo też z kilkoma dzieliłam dach nad głową. Po prostu lubię być u siebie sama. A kiedy mam ochotę na towarzystwo, to wtedy się z kimś spotkać.

95

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Same plusy..:) Tylko kiedy dożyjemy czasów, gdy będzie więcej facetów niż kobiet..? wink

96

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Chyba nie big_smile Ale faceta zawsze można wziąć po kimś. Z jedną się rozstaje i  idzie do drugiej. W takiej sytuacji wystarczy, że będzie ich o połowę mniej niż nas.

Chciałabym wnieść poprawkę do tego, co napisałam wyżej. Jednak nie do końca można cieszyć się samotnymi wypadami na miasto. Wczoraj w miejscu, do którego lubię przyjść sama i pouczyć się lub poczytać, podszedł do mnie ochroniarz i zaproponował, że zrobi mi kawę. A potem zaproponował cztery randki big_smile Tak, żebym miała wybór, w razie gdy któraś z propozycji mi się nie spodoba.
I co ja mam teraz zrobić?

Chyba kupię sobie obrączkę. To pozwoli uniknąć krępujących sytuacji w przyszłości.

97

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Ale taki przechodzony i porzucony przez kilka kobiet raczej jest dowodem na to, że nie da się z nim wytrzymać...

98

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Hmm... kurczę... fakt. To do ilu razy może się związać taki facet, żeby można było go bezpiecznie wybrać? Ile prań wytrzyma, zanim cały jego urok wyblaknie? tongue

99

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Najlepszy jest taki po jednym kilkuletnim związku bo to z urodzenia długodystansowiec i już ułożony do rodzinnego życia wink

100

Odp: Jak długo jesteście singlami?

Za  długo:) Mam wrażenie, że facet dla mnie już umarł, albo jeszcze się nie narodził...