Jakiś czas temu dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie otrzymałam do testów Zupy i Dania babci Zosi
Sama nazwa kojarzy mi się z domowymi zupami, które robiła moja babcia.
Nie jestem maniakiem produktów eko, ale też zdarza się, że zrobię jakiegoś gotowca- jak nie mam na to czasu.
Opakowanie bardzo swojskie i przykuwające uwagę. Wyróżnia się na tle innych produktów. Ceny- jak na produkt ekologiczny bardzo przystępne.
Na pierwszy ogień poszły: Barszcz ukraiński
i grzybowa z łazankami.
Obie zupy były pyszne!
Jak dla mnie są za rzadkie, więc chyba następnym razem użyje mniej wody. Dodatek masła, czy świeżej śmietany bardzo wzbogaca smak.
Uwagę zwracają 2 sposoby przygotowania dania. Możemy przygotować danie czy zupę wg sposobu Babci Zosi, czyli tradycyjnie w garnku, a możemy przygotować wg sposobu wnuka, czyli w mikrofalówce
Moim zdaniem idealna propozycja dla osób, które mają ochotę zjeść coś domowego, bez konserwantów, ale nie chcą pół dnia spędzić w kuchni!
Testowała:
Magda – Gotuję, bo lubię, choć częściej bawię się w gotowanie. Uwielbiam zaskakiwać moją zwariowaną rodzinkę moimi kulinarnymi eksperymentami. Choć czasami zdarza mi się korzystać z przepisów -nigdy nie zdarzyło się abym ‘czegoś” nie zmieniała. Zabawa na serio. Smak, węch i wrażenie na talerzu. Moja córka uwielbia pierogi w kolorach tęczy – to niesamowite, jak dziecko zachwyca się zwykłymi, a jednocześnie niezwykłymi pierogami ze szpinakiem. Czerpanie inspiracji, ale nie kopiowanie – to moja dewiza w kuchni. Dlatego na próżno szukać w niej ‘sprawdzonych przepisów’ – to dowód na to, że gotowanie nie musi być nudne i odtwórcze. (nick: hefalump)
Prowadzi bloga: http://blog.cytrynowo.pl
zobacz również:
- Wszystkie testy blogerek
- Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
- Kosmetyki, które testujemy obecnie