Zmęczony wzrok, swędzenie, pieczenie? To może być zespół suchego oka
Przejście na tryb pracy (lub nauki) zdalnej, rzadsze i krótsze wyjścia z domu – to, co w dobie pandemii pomaga nam chronić się przed zakażeniem, niestety niekoniecznie jest dobre dla naszego wzroku. Zespół suchego oka to schorzenie znane od wielu lat, jednak w obecnej rzeczywistości pojawiające się znacznie częściej. Co warto o nim wiedzieć?
Zadziwiający film łzowy
Jednym z czynników pozwalających na dobre działanie naszych oczu jest ich odpowiednie nawilżenie. W normalnych warunkach na przedniej powierzchni oka (rogówce) znajduje się tzw. film łzowy. To taka niepozorna, ale bardzo skuteczna warstwa ochronna, która – jak się za chwilę okaże – jest niezwykle istotna dla ostrego widzenia i komfortu codziennego funkcjonowania. Mimo, że jest bardzo cienka, składa się aż z trzech części:
- Lipidowej – która chroni przed wysychaniem i ogranicza parowanie. Jest ona wydzielana przez tzw. gruczoły Meiboma.
- Wodnej – która umożliwia dostarczanie substancji odżywczych dla rogówki i jednocześnie stanowi ochronę przed wnikaniem patogenów.
- Śluzowej (mucynowej) – która zapewnia rogówce gładką i równą powierzchnię.
Dobrze funkcjonujący film łzowy pozwala na sprawne działanie rogówki i naszego wzroku w ogóle. Nie tylko zapewnia prawidłowe nawilżenie, gładkość i odżywienie. Pomaga również załamywać światło wpadające do oka, przez co możliwe jest odpowiednie skupienie go i skierowanie na siatkówkę – a dzięki temu ostro widzimy. Film jest na nowo rozprowadzany na powierzchni oka w trakcie każdego mrugnięcia powiekami. Kiedy po chwili zaczyna wysychać, pojawia się kolejne mrugnięcie – i w ten sposób oko jest przez cały czas nawilżane.
Czym jest zespół suchego oka?
Wiemy już jak być powinno – a co, jeśli coś zaburzy równowagę filmu łzowego? Wtedy bardzo często możemy mówić o zespole suchego oka. To schorzenie, w którym występuje przynajmniej jedna z poniższych sytuacji:
- mamy za mało filmu łzowego;
- mamy jego odpowiednią ilość, ale skład jest nieprawidłowy (np. brakuje którejś z warstw lub są między nimi niewłaściwe proporcje);
- film zbyt szybko odparowuje z powierzchni oka.
Objawami wymienionych zaburzeń są najczęściej: pieczenie i zaczerwienienie oczu, swędzenie, uczucie suchości, wrażenie jakby ziarenek piasku pod powiekami, męczliwość wzroku, a także potrzeba mrugania lub tarcia oczu.
Więcej na temat zespołu suchego oka przeczytasz na stronie https://vidiummedica.pl/zespol-suchego-oka/.
Skąd bierze się zespół suchego oka?
Do najczęstszych przyczyn pojawiania się zaburzeń działania filmu łzowego możemy zaliczyć częste i długie korzystanie z komputera, smartfonu czy tabletu. W trakcie takiego spędzania czasu znacznie rzadziej mrugamy. Przez to film łzowy narażony jest na wysychanie i utratę swojej ciągłości. Do innych czynników, które mogą przyczynić się do wystąpienia zespołu suchego oka zaliczamy też:
- działanie suchego powietrza (np. klimatyzację);
- zanieczyszczenie środowiska (np. smog);
- stosowanie soczewek kontaktowych;
- niektóre leki (np. retinoidy);
- palenie tytoniu;
- schorzenia powiek i rogówki, infekcje;
- konserwanty zawarte w niektórych środkach do oczu;
- alergeny;
- niektóre choroby genetyczne.
Jak można leczyć zespół suchego oka?
Zespół suchego oka jest schorzeniem, które zwykle powoduje duży dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu. W pozbyciu się dolegliwości pomocne mogą być:
- Specjalne krople do oczu – regularne (najlepiej co kilka godzin) stosowanie odpowiednich kropli może przynieść dużą ulgę pacjentom z objawami zespołu suchego oka. Co to znaczy „odpowiednich”? Środki takie powinny być jałowe i wolne od konserwantów. Wybór konkretnego preparatu dobrze jest skonsultować z okulistą. Obecnie na rynku dostępne są krople poprawiające różne elementy działania filmu łzowego – np. uzupełniające brakujący składnik albo zwiększające nawilżenie powierzchni oka.
- Zatyczki do kanalików łzowych – tzw. punctal plugs; zamykają naturalną drogę odpływu łez z oka. Jeśli pacjent ma problem ze zbyt szybko wysychającym filmem lub zbyt małą jego ilością, rozwiązanie to może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu stale produkowany film łzowy wolniej odpływa z oka (tym samym również wolniej odparowuje), co poprawia nawilżenie jego powierzchni.
- Nowoczesne zabiegi – takie jak np. IPL (Intense Pulsed Light) – terapia z użyciem wysokoenergetycznego światła. To procedura polegająca na pobudzeniu gruczołów Meiboma do wytwarzania lipidów wchodzących w skład filmu, a przy okazji pobudzeniu także gruczołów łzowych, co zwiększa wytwarzanie łez. Jest krótka, skuteczna, zupełnie bezbolesna – a przy tym trwa tylko kilka minut. Najlepsze efekty osiąga się po jej kilkukrotnym powtórzeniu.
- Leczenie powiązanych chorób narządu wzroku – głównie dysfunkcji gruczołów Meiboma i zapalenia brzegów powiek.
Terapią zespołu suchego oka zajmuje się m.in. Specjalistyczne Centrum Korekcji Wzroku – Vidium Medica. Po więcej informacji serdecznie zapraszamy na stronę https://vidiummedica.pl/.