Ziołowe olejki do kąpieli plus rozdanie na blogu
Wiosna za pasem.
Ostatnie dni zimy warto wykorzystać na długie i ciepłe kąpiele. Najchętniej z ziołowymi olejkami do kąpieli np. firmy Herbamedicus o trzech klasycznych zapachach: melisy, rozmarynu i eukaliptusa. Olejki te można zakupić w sklepie z produktami naturalnymi Blisko Natury – 9,99 zł za 500 ml.
Kąpieli w olejkach Herbamedicus nie należy traktować jako zabiegu upiększającego. Płyny te, obok naturalnych olejków ziołowych posiadają szereg składników wysuszających skórę, co w połączeniu z za ciepłą wodą i częstym stosowaniem może prowadzić do spadku kondycji naszej skóry.
Nie musimy jednak całkowicie rezygnować z kąpieli w pachnącej pianie. Zwłaszcza, że kąpiel taka nparawdę świetnie relaksuje, poprawia humor.
Dla przykładu płyn eukaliptusowy udrażnia zatkany nos podczas przeziębienia, melisa uspokaja a rozmaryn dodaje energii.
Skutki działania kąpieli na skórę można łagodzić dodając do wanny niewielką ilość olejku np. jojoba.
Zawsze po kąpieli skórę należy dokładnie opłukać pod prysznicem i nasmarować jeszcze mokrą lekkim olejkiem lub masłem np. migdałowym lub kokosowym.
Dobrym pomysłem jest też po kąpieli wykonanie peelingu z dodatkami olejków (np. Wild Earth lub Orientany). W tym przypadku dodatkowe używanie olejku „po” nie jest już konieczne.
Na koniec dobra wiadomość: do 28 lutego właścicielki blogów urodowych mogą wygrać zestaw olejków na blogu www.sliwkirobaczywki.blogspot.com