ZDJĘCIE, JAK WIDAĆ, Z INTERNETU. A dlaczego? Ponieważ swoje opakowanie wyrzuciłam po dwóch tygodniach używania.. ale od początku.
Opakowanie tak jak w przypadku blokera Ziaja- proste, poręczne. Kosmetyk tani jak barszcz, za to wielki plus.
Pierwsze co mi się w nim nie spodobało to okropny zapach.. o ile blokerowi mogę to w pełni wybaczyć, a nawet więcej- przyzwyczaić się, tyle temu antyperspirantowi nie- chemiczny cytrus to to, czego nie znoszę! Aplikuje się za pomocą kulki, bardzo łatwo i szybko. Jednak po aplikacji muszę wymienić kolejne rzeczy, które mi się nie spodobały, a mianowicie: kosmetyk klei się oraz bardzo długo wchłania. Plusem jest to, że nie plami ubrań, jednak nie zauważyłam, aby spełniał swoje podstawowe zadanie (używałam go jeszcze przed blokerem). Wręcz podkreślał zapach potu.
Antyperspirant jest wydajny, jednak u mnie po dwóch tygodniach wylądował w koszu na śmieci.
Cena: ok. 6,49zł (w promocji za 4,99zł- cena b. niska)
Ja ze swojej strony w ogóle nie polecam, obchodzę z daleka.. po takiej przygodzie nie wiem czy skorzystam z innego rodzaju antyperspirantów Ziaji (oczywiście oprócz blokera). Aczkolwiek to tylko moje odczucia a komuś innemu może przypasować :).