Uwielbiam pachnące żele pod prysznic. Na mojej wannie zawsze stoi kilka wersji zapachowych, które dobieram w zależności od nastroju i innych okoliczności ;). Ostatnim moim odkryciem są nowe żele marki Pollena Ewa. Na pierwszy ogień poszedł ten o zapachu owoców Noni. Jest genialny! Świetnie się pieni, pozostawia moje ciało nawilżone i gładkie. Zapach jest wprost cudowny, delikatny, ale trwały. Moje ciało jest w niebie. Cena również zachęcająca (ok. 5 zł). Czas przekonać się na dobre do polskich dobrych marek :).