Żel pod prysznic i do kąpieli Lime Sensation Body Spa Lavera – opinia
23 października 2013, dodał: Patrycja Pieguska
Artykuł zewnętrzny
Producent:
Naturalny, orzeźwiający i rewitalizujący żel. Olejek z trawy imbirowej(?) i gliceryny roślinnej chronią skórę przed wysuszeniem. Łagodne środki powierzchniowo-czynne na bazie kokosa i cukru, delikatnie oczyszczają skórę. Słoneczny zapach werbeny i limonki cudownie stymulują i orzeźwiają ciało i umysł.
Skład:
Water (Aqua), Glycerin, Coco Glucoside, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Coco-Sulfate, Verbena Officinalis Water*, Citrus Aurantifolia (Lime) Fruit Extract*, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water*, Xanthan Gum, Alcohol*, Cymbopogon Martini Oli*, Fragrance/ Parfum (natural essential oils), Citral**, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
* ingredients from certified organic agriculture, ** natural essential oils
źródło:
http://www.naturisimo.com/index.cfm?nme=
http://www.pravera.co.uk/lavera-natural-cosmetics
Po takim opisie producenta trudno mi było nie skusić się na ów żel. I bez owijania w bawełnę powiem, że w 100% się z nim zgadzam:) Od żelu do kąpieli cudów nie wymagam. Ma nie wysuszać skóry, myć i przyjemnie pachnieć. Wraz z żelem Lavera otrzymujemy znacznie więcej. Komfort użytkowania niesamowity. W upały (które o dziwo w tym roku zaskoczyły UK) uwielbiałam taplać się w wodzie z użyciem powyższego specyfiku. Kąpiel z werbonowo-limonkowym żelem to orgia zmysłów. Delikatny zapach limonki mnie rozluźnia i koi. Nie mam ochoty nawet zmywać tej sporej ilości piany. Mogłabym się tak z nim pluskać bez końca. Jesienią równie wspaniale się czujemy razem. Przeźroczysta konsystencja galaretowego żelu, sprawia mi wiele przyjemności, a także tego właśnie od kosmetyku oczekuję.
Stojąca na zakrętce tuba, jest wygodna w użytkowaniu, produkt łatwo się aplikuje, bo jest miękka. Opakowanie od początku przez cały okres stosowania zachowuje wygląd. Nie posiada naklejek, cała grafika jest jakąś magiczną, prawdopodobnie wodoodporną, techniką nanoszona. Trudno mi się odnieść do wydajności, bo używam kilka żeli jednocześnie.
Seria Body Spa to również aromat kokosu, pomarańczy, miodu i róży. Nie wiem czy podobnie ma się sytuacja z pozostałymi zapachami. Spośród wymienionych interesuje mnie jeszcze kokosowy na zimę. Jak tylko zużyję zapasy oblegające komodę, myślę, że się skuszę:)
Cena: ok. £5/ ok. 25zł – teraz jest ciut droższy
Znacie się z Laverą? Jestem ciekawa Waszych doświadczeń, także piszcie proszę…