Od ok. 2 lat stosuję bardzo delikatne szampony oraz te z naturalnymi składnikami, np. szampony dla dzieci z Rossmanna, czy z Green Pharmacy – mocne szampony przeciwłupieżowe powodują u mnie łupież. Od kiedy zaczęłam zamawiać z Yves Rocher, postawiłam też na ich szampony. Szampon w wyciągiem z granatu to ich nowość. Do niedawna ich czołowym szamponem przeciwłupieżowym był szampon z wyciągiem z nasturcji, ale widać że go już wycofali, a na jego miejsce dali właśnie ten.
Szampon ma klasyczną butelkę, typową dla Yves Rocher. Zamykanie dosyć opiera się przy otwieraniu, a otwór jest idealny do użytkowania. Płyn jest przeźroczysty, w kolorze lekko żółty, przypominającym brudną wodę. Konsystencję ma średnio gęstego żelu – idealna dla szamponu, bardzo lekko pachnie granatem.