Wypoczynkownia Warszawa – opinia, menu i ceny

9 marca 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W ramach naszej ogólnopolskiej akcji Blogerzy Smakują mamy przyjemność udać się wraz z blogerką kulinarną do warszawskiej Wypoczynkowni na smakowite dania:

 

Wypoczynkownia to kawiarnia w centrum Warszawy mieszcząca się na ul. Hożej 29/31.

Dojazd jest tu łatwy bez większych trudności znajdziemy to miejsce. Niestety gorzej z miejscem parkingowym znalezienie jakiegoś graniczy z cudem. Jeśli chcecie sobie ułatwić dotarcie na miejsce proponuję wykorzystać tramwaje warszawskie
bądź pozostawić auto na parkingu np. na placu Konstytucji. Po wejściu do kawiarni przenosimy się jakby w inne miejsce trochę odcięte od tego co nas otacza.
Od drzwi wejściowych słychać muzykę i bijące „ciepło”.
Lokal pomimo iż nie należy do największych jest miejscem przytulnym w którym można miło spędzić czas.
Ja z mężem kawiarnię odwiedziłam w czwartkowe popołudnie. Pogoda za oknem nie nastrajała do spacerów, było szaro, buro i ponuro. Zajmując stolik staraliśmy się wybrać miejsce bardziej ustronne, by móc spokojnie zjeść i porozmawiać. W wyborze jedzonka pomogła nam bardzo miła dziewczyna z obsługi. Doradziła, poleciła specjały – naprawdę widać, że się starała żeby klienci byli zadowoleni.

42
Do jedzenia zamówiliśmy sobie zapiekance przygotowywane na bazie focaccia włoskiego ciasta oliwnego z sałatką ze świeżych liści szpinaku, rucoli, pestek z dyni, octu winnego i oleju balsamicznego z ciemnych jagód. Ja dla siebie wybrałam zapiekańca cumembert z gruszką i dodatkiem rozmarynu.
Mąż zamówił zapiekańca szynką dojrzewającą, sera żółtym, pomidorem  i bazylią.
Sałatka jest tu idealnym dopełnieniem, podkreśla smak zapiekańca.
Umilając sobie czas w oczekiwaniu na nasze zamówienia, a dodam, że czas ten nie był długi :)
popijaliśmy pyszne latte. Moje było z syropem czekoladowym delikatnie słodkie – super.

 

13
Kawa podana w filiżankach które zawsze sama chciałam mieć w domu. Duże, białe niby takie nic, ale dodaje uroku.
Po otrzymaniu zamówienia mąż się zmartwił, że porcja na dużą nie wygląda więc pewnie będziemy robić domówienie, ale okazało się niepotrzebne.
Porcje choć niezbyt duże na pierwszy rzut oka okazały się bardzo syte, a sałatka wręcz mnie urzekła.
Ostatnio nawet myślałam, by zrobić sobie taką w domu.

 

33
Na deser zajadaliśmy się ciastem czekoladowym z nutą chili które okazało się być ciastem niezbyt słodkim za to z delikatnym ostrzejszym posmakiem który działa jak aksamit.

52

Na rozgrzewkę przed samym wyjściem z lokalu dostaliśmy grzańca herbacianego bezalkoholowego który smakował ciekawie.
Był odrobinę cierpki, nienachalny i rozgrzewający stopniowo, delikatnie od środka. Dobrze, by się sprawdził w bardzo długie zimowe wieczory lub gdy jesteśmy przemarznięci.

 

62

Jeśli się zastanawiacie czy odwiedzić to miejsce to polecam. Lokal przytulny, z delikatnym brzmieniem muzyki w tle, w środku czysto, możliwość wygodnego siedzenia w fotelach z pewnością jest atutem.
Dobre miejsce na spotkanie z np. koleżankami. Ceny jak na Warszawę bardzo przystępne.
Obsługa miła, nienatarczywa, bardzo pomocna i uprzejma.
Łazienka jest na uboczu niestety jedna dla wszystkich, ale dla mnie nie było to problemem.
Niestety dla rodziców z dziećmi nie zda egzaminu.
Stoliki stoją blisko siebie, a możliwości manewru choćby wózkiem nie wchodzą w grę.
Na niekorzyść przemawia również fakt związany z trudnościami ze znalezieniem miejsca parkingowego, ale czego można oczekiwać od stolicy.
Ogólnie swoje wrażenia oceniam bardzo pozytywnie, a jak Wy to zrobicie?
Możecie wybrać się sami i wyrobić sobie opinię. Polecam.

Testowała: www.smaczneprzepisy.com.pl

 

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Pozostałe recenzje blogerek