Wszyscy mają denko, mam i ja! #1

22 maja 2015, dodał: Zakrecona
Artykuł zewnętrzny

denko

Nigdy na moim blogu nie było jeszcze denka, ale stwierdziłam, że przyda się ono z dwóch powodów. Po pierwsze nie piszę recenzji szamponów i niektórych produktów, które nie robią na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, a po drugie taki projekt zmotywuje mnie do większego zużywania kosmetyków. Nie chcę jednak zarzucać Was ogromem produktów, dlatego postanowiłam, że moje denko będzie się zawsze składało z 10. rzeczy, które udało mi się w danym czasie wykończyć :)

Kupię ponownie
Może kupię
Nie kupię

projekt denko

1. Szampon wzmacniający Vitamin Force Fresh z Garnier Fructis – szampon całkiem przyjemny, ale z ekstraktem z mięty, a ja nie znoszę jej zapachu. Początkowo dobrze mi się go używało, bo w ogóle polubiłam się z szamponami z tej serii, ale jednak mięta była dla mnie tak męcząca, że końcówkę ciężko było mi zużyć. Raczej po tę wersję zapachową już nie sięgnę.

zużyte kosmetyki

2. Odżywka Loreal Elseve Fibralogy – moje włosy się z nią polubiły. Dodaje lekkiego dociążenia. Myślę, że jeszcze po nią sięgnę.

3. Ekologiczny hydrolat z róży damasceńskiej, Mazidła – więcej o hydrolatach, w tym o tym także, możecie przeczytać TUTAJ. Chętnie sięgnę po niego ponownie.

4. Szampon Timotei Jericho Rose – niestety nie polubiłam się z tym szamponem, lekko plątał mi włosy. Początkowo chętnie po niego sięgałam, ale końcówkę dosłownie wymęczyłam. Myślę, że tej wersji już nie kupię.

5. BeBeauty Spa, żel pod prysznic Bali – pięknie pachnący i delikatnie peelingujący, ale niestety już chyba niedostępny w Biedronkach. Szkoda, bo go bardzo polubiłam i kupiłabym kolejne opakowanie.

6. Tutti Frutti, Farmona, masło do ciała – pięknie pachnące, owocowe, nawilżające. Kupię ponownie, choć pewnie skuszę się na inną wersję zapachową.

7. Garnier, Ultra Doux, olejek z awokado i masło karite – bardzo lubię tę odżywkę, świetnie nawilża moje włosy. To już któreś z kolei moje opakowanie i z pewnością sięgnę po następne.

8. Avon, płyn do kąpieli green apple – bardzo lubię płyny do kąpieli i żele z avonu, ten płyn pachniał cudownie, świeżo, tak rześko. Obecnie mam zapach figi i wanilii i też bardzo go lubię.

9. Woda brzozowa, Gloria – najlepsza woda brzozowa i jedna z najlepszych wcierek, najtańsza i niezastąpiona. Więcej na jej temat przeczytacie TUTAJ.

10. Herbata, pokrzywa – uwielbiam pić herbatę z pokrzywy. kiedy zaczynałam to była straszna udręka, ale obecnie nie wyobrażam sobie dnia bez takiej herbatki. Długo szukałam idealnego smaku i w końcu znalazłam! Najbardziej smakuje mi ta z Auchan. Nie wiem które to moje opakowanie, ale w szafce gości już kolejne :)

Kochani, zaczęłam już egzaminy, dlatego moja aktywność jest na Waszych blogach ograniczona :< Ale gdy tylko znajdę wolną chwilę, wszystko nadrobię! :))

Przypominam Wam też o ROZDANIU URODZINOWYM :)))