Cytrusowa świeżość, z lekka chropowata.
Wywąchałam ją u mamy kumpeli – świetna sprawa. Orzeźwia, energetyzuje, odświeża. Jest trochę nietrwała (do kilku godzin), ale wszak to woda kolońska.
Rano budzi mnie do życia. Cytrusy w tej wodzie różnią się od popularnych na ulicach innych woni z tej kategorii. Wydaje się, że w tej wodzie jest domieszka herbaty i czegoś odrobinę cięższego, leciutko drażniącego – chyba piżma.
Dla mnie bomba, szczególnie latem, kiedy wokół dużo kobiet preferuje kokosowe i inne słodkie nuty, ja mogę się wwąchiwać w soczysty zapach werbeny :).
Produkt trochę dyskwalifikuje cena, bo jednak produkt to woda kolońska (nawet nie toaletowa), ale, z drugiej strony, dotyczy ona dużej pojemności. Warto też pamiętać, że w Yves Rocher często są promocje.
Cena: 65 PLN/125 ml