Soczysta pomarańcza na ustach lub landrynkowy barbie róż, policzek delikatnie muśnięty rozświetlaczem i subtelna kreska na oku – to wiosenna propozycja looku makijażowego marki INGRID. Taki make up idealnie pasuje do modnych stylizacji z lat 70, które są hitem w tym sezonie!
„Make up wiosną 2015 będzie wyróżniał się naturalnością. By cera nabrała blasku warto przed nałożeniem podkładu zastosować bazę rozświetlającą, która idealnie ukryje efekty zmęczenia i przedłuży trwałość makijażu. Skóra delikatnie muśnięta rozświetlaczem na szczycie kości policzkowych nada efekt promiennej cery. Uniwersalność rozświetlacza można wykorzystać również podczas makijażu ust, aplikując niewielką ilość nad górną wargę aby optycznie je powiększyć. Satynowa powieka wzmocniona jedynie subtelną, graficzną kreską, sprawi wrażenie zagęszczenia rzęs, a oko będzie wyglądało świeżo i lekko. Kolor na ustach to mocne i czyste odcienie różu i orange, które stawiają akcent w tym makijażu” – wizażystka marki INGRID Kasjana Serafin.
Bez róż ani rusz!
To już kolejny sezon, w którym kwiatowe motywy podbijają wybiegi! Na pokazach możemy obserwować romantyczne, pastelowe łąki, kwieciste polany pełne czerwonych maków i soczystych chabrów, złociste zboża i różane ogrody, które przyciągając zapachem, zapraszają na spacer po trendach na 2015 rok. Kosmetyki INGRID z motywem róży to propozycja dla zwolenniczek klasycznej elegancji oraz wielbicielek kwiatowych motywów i kobiet, które marzą o perfekcyjnie wymodelowanej twarz z odrobiną młodzieńczego różu na policzku. Róż to kosmetyk, który jest prawdziwym sprzymierzeńcem kobiecej urody, odpowiednio dobrany do typu urody potrafi zdziałać cuda. Pomaga wykonać świeży, młodzieńczy makijaż, odejmuje lat i podkreśla kolor oczu. Jaki odcień różu wybrać? Najbezpieczniej jeśli dopasujesz go do koloru ust, wtedy masz pewność, że nie będziesz wyglądać zbyt groteskowo – mówi makijażystka marki INGRID Agata Sawicka.
Aksamitny róż do policzków SATIN TOUCH INGRID z rozświetlającymi drobinkami doskonale podkreśla kości policzkowe i delikatnie rozświetla cerę. Nadaje jej naturalny, zdrowy koloryt. Zawarte w kosmetyku pigmenty współgrają ze światłem, dopasowując w ten sposób intensywność koloru, jednocześnie optycznie redukując zmarszczki. Unikalna formuła Soft Complex sprawia, że Satin Touch jest jedwabiście gładki i miękki. Nie zawiera substancji zapachowych. Efekt: rozświetlona cera i naturalnie wyglądający makijaż. Cena: 8,50 zł
Wskazówki makijażysty:
Sprawdzonym trikiem makijażowym, który ułatwia dobór koloru róż do poszczególnego typu urody jest jego dopasowanie do naturalnego koloru ust. Możesz również delikatnie uszczypnąć policzek by dobrać róż w kolorze zbliżonym do swoich rumieńców. Dzięki tym trikom wybierzesz idealny róż na co dzień. Pani Wiosna powinna wybierać róże w odcieniach brzoskwiniowych, z ciepłym zabarwieniem, również opalizujące. Urodę Pani Lato podkreśli zimny, pudrowy, pastelowy róż. Dla Pani Jesieni wybieramy zdecydowanie wszelkie rudości, rdzawe, pomarańcze (delikatne), opalizujące tonacje. Mocniejsze róże o zimnym zabarwieniu np. w kolorze śliwki uwypuklą atuty Pani Zimy. Róż jako cień do powiek to sprawdzony kosmetyk, gdy po „ciężkiej” nocy chcemy nadać oczu blasku i ukryć zmęczenie. Aplikujemy wtedy różowy róż na zewnętrzny kącik oka unosząc go delikatnie w stronę brwi. Make up będzie lekki i świeży. Ponieważ sam róż nie modeluje twarzy by uzyskać efekt perfekcyjnie wymodelowanej twarzy warto użyć trzech produktów: brązera, rozświetlacza i na koniec różu, który imituje rumieniec i nadaje twarzy promienny, zdrowy wygląd.
Jak aplikować róż, by wyglądać zdrowo i promiennie?
1. Uważaj z różem przy cerze naczynkowej lub ze skłonnościami do przebarwień, nie wybieraj intensywnych kolorów róży.
2. Jeśli masz skórę tłustą i trądzikową unikaj róży mocno połyskujących, sprawdzą się jedynie przy cerze suchej i mieszanej, która często ma przesuszone policzki.
3. Róż nakładaj pędzelkiem, najlepiej z naturalnego włosia. Jego rozmiar powinien być dobrany do wielkości twarzy.
4. Róż aplikuj na szczyty kości policzkowych. Wystarczy się uśmiechnąć i musnąć nim policzki.
5. Rozcieraj produkt pędzelkiem w kierunku skroni, a nie ust. W ten sposób zafundujesz sobie optyczny „lifting” twarzy.
