Rozkapryszone wino dobrze wie, że człowiek, rozkochany w zmysłowym bukiecie i smaku, zrobi wszystko dla jego wygody. Dlatego, stawiając niewygórowane żądania, wino każe się przechowywać w odpowiednich warunkach. Światowi designerzy i znane marki uczestniczą z zaangażowaniem w nowym ruchu na rzecz rozpieszczania markowego wina.
Tworzą najróżnorodniejszych form stojaki, by dojrzewający w butelkach napój bogów mógł leżakować w optymalnych warunkach.
I tak, mistrz zjawiskowych kształtów ze stali, niemiecka marka Blomus, proponuje kilka kreacji stojaków.
Pojedyncza butelka będzie się elegancko prezentować na stole w stalowej, zjawiskowo profilowanej konstrukcji Opolda, gdzie markowe wino „uspokoi się” przed serwowaniem.
Dla tych, którzy cenią sobie mobilne barki, czy nawet chcą zabrać wino ze sobą do ogrodu, Blomus proponuje Seamo – stalowy koszyk na cztery butelki.
Niesymetrycznie profilowane ścianki stojaka pozwalają eksponować jego zawartość. Mocny uchwyt pozwala przenosić stabilne Seamo w dowolne miejsce bez obawy, że wino będzie mocno wstrząsane w czasie wycieczek.
Z kolei wielbicielom winnych piwniczek spodoba się na pewno lekka i ażurowa konstrukcja stojaków Pilare, które pomieszczą dziewięć lub dwanaście butelek wina. Ich przemyślna, pozornie delikatna, choć faktycznie bardzo stabilna konstrukcja kojarzy się ze splecionym przez ludzkie ręce rusztowaniem.
W przypadku stojaków Pilare mamy do czynienia z nieposkromioną mocą wyobraźni sprzęgniętą ze znajomością zasad fizyki. Lekkość i zwiewność, która jest uosobieniem stabilności…
Zupełnie odmienne w formie stojaki proponuje zakochanym w winnych aromatach duńska marka MENU, ambasador prostoty i piękna. Tu również projektanci nie stronią od form czystych i ascetycznych, kreując stojaki na wino, które porywają serce.
Niezwykle prosty, ujmujący swoją pomysłowością leżak na wino, bo tak zasadniczo należałoby go nazwać, stworzony został z pasa wysokogatunkowej gumy, którą podzielono stalowymi walcami.
Rozwinięty, staje się stojakiem, który zdolny jest pomieścić sześć, ułożonych jedna na drugiej, butelek. Stalowe walce w konstrukcji leżaka-stojaka stabilizują całą butelkową konstrukcję, nie pozwalając winu ześliznąć się ze stosu.
Organiczne formy wiszących stojaków MENU czarują prostą, podstawową kolorystyką – świetlistą barwą polerowanego, utwardzonego aluminium i głęboką, mroczną czernią wzmocnionego, pokrytego gumą włókna szklanego połączonego z nylonem. Gdy umieścić butelki wina w naściennym stojaku MENU, można mieć wrażenie, że wyrastają prosto z dzikiego pędu winorośli. W ten sposób przenosi się do domu nastrój prawdziwej winnicy.
Te inspirowane wyobraźnią i naturą, służące rozpieszczaniu wina stojaki, mogą sprawić ogromną przyjemność tym, którzy cenią sobie chwile z kieliszkiem dobrego trunku w dłoni, stanowiąc prezent, który dba nie tylko o wygodę markowego wina, ale i wytrawne podniebienie jego konesera.
Czciciel Bachusa i markowego wina, wyznawca horacjańskiego carpe diem sklep www.smakprostoty.pl zaprasza na degustację wina wygodnie rozpartego na luksusowych stojakach Blomus i MENU.
Joanna J. Gawlikowska, Krystian Wawrzyczek
www.smakprostoty.pl
Zdjęcia: Blomus, MENU