Wielki skandal w finale MasterChefa!. Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet! Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Wielki skandal w finale MasterChefa!

9 grudnia 2014, dodał: NaWidelcu
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

W niedzielę 7.12.14 wyemitowano ostatni odcinek trzeciej edycji „Master Chef”. Program do końca miał trzymać w napięciu, ale…nic z tego nie wyszło. Imię zwyciężczyni znane było już przed finałem!

O tym, że Dominika Wójciak wygrała Master Chefa klienci empiku wiedzieli na kilkanaście godzin przed finałem. Dlaczego? Właśnie ta księgarnia za wcześnie umieściła na swoich półkach książkę zwyciężczyni! Informacja szybko dostała się do sieci.

mc

Nie obeszło się bez oficjalnych wyjaśnień:

Dostajemy od Was informacje, że książka nowego MasterChefa, Dominiki Wójciak, pojawiła się już dzisiaj w jednej z księgarń sieci EMPIK. Publikacja zwycięzcy „Masterchefa” zawsze ukazuje się po finale programu. Tak miało być i tym razem, zaistniałą sytuację wyjaśnimy jak najszybciej – wyjaśnienia znalazły się na oficjalnej stronie programu.

Również Empic zapytany został o wyjaśnienia:  „Na chwilę obecną czekamy jednak na potwierdzenie, że zdjęcie zostało zrobione w jednym z naszych salonów. Jeżeli to prawda, to oczywiście wyciągniemy konsekwencje”.

Ostatecznie księgarnia zdecydowała się wszystko zdementować na swoim profilu FB:

Stanowisko Empiku w sprawie książki zwycięzcy trzeciej edycji programu MasterChef

Informujemy, że książka Dominiki Wójciak pt.:„Kulinarne opowieści” pojawiła się w sprzedaży w Empikach zgodnie z planem – czyli w dniu dzisiejszym (8 grudnia). Dementujemy internetowe doniesienia jakoby Empik wyeksponował ten tytuł na półkach i rozpoczął sprzedaż z wyprzedzeniem, jeszcze przed ogłoszeniem wyników programu. Sprawdziliśmy dokładnie: wczoraj nie odnotowaliśmy sprzedaży ani jednego egzemplarza tej książki. Nie znamy pochodzenia zdjęcia okładki, które pojawiło się w sieci wczoraj ok.godz.19.00 – nie ma dowodów, że zostało ono wykonane w jednym z naszych salonów (nie widać na nim półek, regałów ani żadnych elementów identyfikujących Empik). Osoba, które je opublikowała jako pierwsza w żaden sposób nie jest związana z naszą firmą.

A co Wy myślicie o całym zajściu? Czy „wpadka” nie zepsuła Wam zabawy?

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz