Opakowanie:
Zgrabne, ładne i przyjemne w użytkowaniu. Zrobione z plastiku. Składa się z trzech części: słoiczka z eyelinerem, odkręcanej zakrętki oraz znajdującego się w niej aplikatora.
Konsystencja:
Jak nazwa sama wskazuje jest to to eyeliner w żelu. Masa jest zbita, miękka, bez problemu możemy włożyć do niej pędzelek i nabrać odpowiednia ilość produktu.
Pędzelek:
Dołączony w zestawie pędzelek jest bardzo wygodny, włoski nie rozchodzą się podczas malowania, jest dobrze wyprofilowany. Może nie jest bardzo precyzyjny i nie robi super cienkich kresek ale ja należę do osób które lubią mieć grube kreski. Trzeba pamiętać aby umyć go po każdej aplikacji, ponieważ schowany z resztkami produktu zasycha jak kamień i ciężko go domyć.
Moja opinia:
Ogólnie kolor eyelinera bardzo mi się podoba. Zawiera w sobie mnóstwo drobinek, jednak nie kryje zbyt dobrze. Jeśli będziemy go nakładać powoli i takimi jakby wklepującymi ruchami unikniemy prześwitów, i nie trzeba będzie bawić się w nakładanie drugiej warstwy. Po nałożeniu radze chwilkę odczekać aż wyschnie ponieważ odbija się na górnej powiece, tym bardziej że mam opadającą powiekę. Eyeliner nie spłynie wam z oka ponieważ jest wodoodporny i bardzo trwały. Przy demakijażu należy poświęcić dłuższą chwilkę aby go zmyć w całości.
Ocena: 4/6