Wejdźcie do Czterech Królestw, gdzie rządzą przygody i magia!
Czterej królowie i jedna Kraina. Tutaj życie upływa w zgodzie i przyjaźni – aż do dnia, w którym Miran, najmłodszy z władców, zabija podczas polowania królową kruków. Na jego ród spada klątwa. Kilka wieków później potomkowie zabójcy otrzymują jednak szansę, by odwrócić zły czar. Czy dziecięca wiara i przyjaźń wystarczą? Jak potoczą się losy potomków Mirana? Czy nauczą się szanować przyrodę? W czym odnajdą swoje pasje?
„Baśnie czterech królestw” to dziesięć opowieści o sile przyjaźni i dorastaniu do zmierzenia się z zadaniami, które mogą wydawać się trudne nawet dla dorosłych. Jak poradzą sobie z nimi dzielni mali królewicze i odważne, pomysłowe królewny?
Każda z historii została opatrzona przepiękną ilustracją. Autorki tekstów i ilustracji pochodzą z malowniczego pogórza południowo-wschodniej Polski. To właśnie ta kraina i przygody z dzieciństwa były inspiracją do powstania opowieści.
Fragment:
Dziewczynki przyniosły ze sobą prostą, skórzaną sakiewkę, w której wnętrzu kryło się to, co było dla nich najważniejsze. Kora włożyła tam niebieską wstążkę, bo marzyła o zdobyciu bezkresnej wiedzy, która kojarzyła jej się z błękitnym, nieogarnionym niebem. Gaja wybrała żółtą, gdyż egzotyczne zwierzęta miały mieszkać w krainie, gdzie słońce o zachodzie wygląda jak płynne złoto. Anastazja wzięła zieloną wstążeczkę tylko dlatego, że przypominała kolor oczu ich matki.