Vicks AquaBaby, woda morska izotoniczny spray do nosa

7 stycznia 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

53092_Vicks_AquaForte_Carton (2)

 

Twoje maleństwo ciężko oddycha i ma suchy nosek? A może dopadło je pierwsze przeziębienie i widzisz jak boryka się z uciążliwym katarem? Vicks AquaBaby pomoże jemu i Tobie odetchnąć.

Vicks AquaBaby wspomaga leczenie m.in. w przebiegu zapalenia zatok i zapalenia błony śluzowej wywołanej alergią lub infekcją. To produkt w 100% naturalny, bez konserwantów i aromatów, bez efektów ubocznych. Doskonały do codziennej higieny nosa. Przywraca zdolność do filtrowania zanieczyszczeń górnych dróg oddechowych.

To, co wyróżnia Vicks AquaBaby spośród produktów leczniczych tego typu, to specjalnie zaprojektowana, delikatna końcówka przeznaczona dla małego, wrażliwego noska. Sprawia, że aplikacja jest zupełnie niekłopotliwa dla naszego maluszka. Ponadto, butelka może być użyta w dowolnym położeniu.

Sposób użycia:

Przed pierwszym użyciem należy krótko nacisnąć dyszę w celu napełnienia aplikatora.
Kiedy niemowlę lub dziecko leży na boku lub siedzi z odchyloną głową, należy ostrożnie wprowadzić końcówkę dyszy do nosa.
Krótko nacisnąć na dyszę (1-2 sekundy).
Odczekać, aż nadmiar preparatu wypłynie z nosa, po czym wydmuchać nos.
Powtórzyć czynności dla drugiego otworu nosowego.
Po każdym użyciu dyszę należy przemyć ciepłą wodą.

Informacje nt. produktów:

Skład: Vicks AquaBaby Woda morska jest izotonicznym roztworem wody morskiej w sprayu do nosa. Filtrowana woda morska 31,82%, woda oczyszczona 68,18%. Należy stosować 2-6 razy dziennie do każdego otworu nosowego. Aby uniknąć przenoszenia zakażeń, powinna być używana przez jedną osobę.

 



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...