Vaseline, Intensive Care, Balsam do ciała w spray’u, Essential Moisture, 190 ml

11 września 2015, dodał: ndkk
Artykuł zewnętrzny

Używałam przeróżnych balsamów do ciała tych tańszych i tych droższych. Przeważnie używałam tych z pompką ale dziś właśnie przedstawię Wam balsam w spray’u – jeśli jesteście ciekawi czy się u mnie sprawdził ten produkt to zapraszam do lektury!
Balsam do ciała w spray’u marki Vaseline: ku mojemu zdziwieniu nie pachnie wanilią (zakładałam, że tak będzie – chyba przez kolor opakowania i przez to, że ten produkt występuje jeszcze w wersji Cocoa Radiant), jego zapach trudno mi jednoznacznie określić – owszem jest ładny ale z niczym konkretnym mi się nie kojarzy. Swoją delikatną konsystencją zaraz po rozpyleniu mi osobiście przypomina piankę do włosów. Bardzo łatwo i zarazem przyjemnie rozprowadza się go na skórze. Szybko a właściwie to błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego, lepkiego filmu. Co ciekawe – podczas wmasowywania go w skórę i chwile po jego aplikacji czuję jakby na moją skórę zostały nanoszone krople wody – wiem to dziwne ale mam takie wrażenie. Po jego użyciu skóra jest nawilżona, bardzo przyjemna w dotyku i pięknie pachnąca. Z tego co się orientuje jest dostępny w Rossmann. Jego opakowanie bez dwóch zdań mogę określić jako funkcjonalne ponieważ wyposażone jest w mikrodyfuzor, który ułatwia rozpylanie balsamu.

Więcej zdjęć tutaj: http://www.niedokoncakosmetycznie.pl/2015/09/vaseline-intensive-care-balsam-do-ciaa.html

I przy okazji zapraszam Was serdecznie do oglądnięcia mojego wczorajszego vloga tutaj: https://youtu.be/VHD1cNxbfe8



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...