Urządzenia do skóry twarzy Darsonval Derma Wand – opinia

7 kwietnia 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Urządzenia do twarzy zyskują coraz większą popularność, są szczególnie polecane w okresie wczesnowiosennym, ponieważ doskonale działają na skórę twarzy, stanowiąc alternatywę dla zabiegów w salonach kosmetycznych. Poniżej prezentujemy opinię blogerki Kolorowapaniikosmetyki.blogspot.com, która testowała urządzenie do ozonowania twarzy Darsonval – Derma Wand ze sklepu Yourspa.pl

 

Skusiłam się na ten test, ponieważ zauważyłam znaczne pogorszenie stanu skóry, jeśli chodzi o brak jędrności, promienności i nowo powstające zmarszczki, niestety cera po zimie nie prezentuje się najlepiej i nie jest to z pewnością wyłącznie mój problem.

Ważnym aspektem tego produktu jest też dogłębne oczyszczenie skóry z zaskórników i pobudzenie kolagenu i elastyny do wzrostu, ozonowanie twarzy z kolei to jej dogłębne dotlenienie.

Prądy Darsonvala działają tak, że poz zetknięciu się ze skórą produkują wzbogacony tlen czyli właśnie ozon, tak wspaniale działający na naszą skórę.

To właśnie ten prąd działa bakteriobójczo, grzybobójczo i oczyszczająco na naszą skórę. Jest to bardzo istotne szczególnie w przypadku cery mocno trądzikowej z tendencją do powstawania pryszczy itp

Twarz jest promienna, odmłodzona i naprawdę widać to już po serii 6 zabiegów. Kobiety, które pragną cieszyć się świeżym wyglądem i walczą ze zmarszczkami powinny mieć w swojej szafce to wspaniałe urządzenie.

W zestawie otrzymacie pudełko z urządzeniem i kilkoma końcówkami (grzybek, grzebień, łyżeczka oraz punkcik), które nadają się do różnych zastosowań – nie tylko na twarz, ale tez szyję, dekolt czy skórę głowy, aby pobudzać do wzrostu cebulki włosów.

Oczywiście można taką terapię zastosować w salonie kosmetycznym, ale równie dobrze i wygodnie jest cieszyć się tańszą i równie skuteczną wersją we własnym zaciszu domowym.

W pudełku jest dokładna instrukcja stosowania, więc naprawdę jest to dość proste. Urządzenie posiada gałkę, która umożliwia wybór stopnia natężenia prądu, to juz zależy od Waszej determinacji i grubości skóry i innych czynników (na przykład tolerancję na tego typu delikatne działanie prądu). Sam zabieg jak dla mnie nie należy do nieprzyjemnych, ale też nie mogę napisać, że go uwielbiam, po prostu liczy się dla mnie wygląd i efekt końcowy.

Jak stosuję: Oczyszczam skórę wodą i olejkiem do demakijażu, wycieram do sucha, przecieram delikatnie tonikiem lub płynem micelarnym. Następnie nakładam na skórę olejek np Bielenda lub inny do olejowania twarzy (skóra nie może być sucha) i delikatnymi, okrężnymi ruchami wykonuję 5-8 minutowy masaż twarzy wybraną końcówką.

Polecam do stosowania regularnego i zakupów na: yourspa.pl

zobacz również:

  1. Rozdania Blogerek
  2. Wszystkie opinie i testy blogerek
  3. Głosuj na Kosmetyczny Hit Miesiąca!
  4. Strefa Urody



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz