Najbardziej wyjątkowa noc w roku – Sylwester – jest już tylko wspomnieniem, ale to wcale nie musi oznaczać końca dobrej zabawy i świętowania. Przecież mamy karnawał! Nawet jeśli nie wybieramy się w tym czasie na wielki bal, to i na imprezie firmowej czy domówce u znajomych każda z nas chce wyglądać wyjątkowo. Podpowiadamy więc, o co zadbać przed imprezą, by na niej zabłysnąć.
Jak do każdego przedsięwzięcia, tak i do karnawałowej zabawy trzeba podejść strategicznie i przygotować plan działania, bo zrobiony na ostatnią chwilę makijaż jedynie zatuszuje nasze podkrążone oczy czy popękane naczynka. Jeśli natomiast chcemy nie tylko wyglądać, ale przede wszystkim czuć się piękne, warto wcześniej zatroszczyć się o urodę.
Kilka tygodni przed…
Właściwe nawilżenie – to podstawa. Podkreślają to także wizażyści gwiazd, którzy jak mantrę powtarzają porady o wklepywaniu w skórę balsamów i kremów nawilżających przed wielkim wyjściem. Aby efekty były satysfakcjonujące, warto zacząć minimum dwa tygodnie przed planowaną imprezą (a najlepiej robić to codziennie). Podstawą będzie odpowiednio dobrany produkt – szybko się wchłaniający, naturalny i możliwie uniwersalny. Jednym z takich „cudów” jest olej arganowy, zwany nie bez powodu „eliksirem młodości”. – Dzięki wysokiej zawartości tokoferolu, czyli witaminy E, działa on przeciwstarzeniowo, pomaga zredukować powstałe już zmarszczki, odbudowuje warstwę hydrolipidową skóry, a tym samym ułatwia zachowanie młodzieńczego i zdrowego wyglądu – mówi Ewa Mazurkiewicz, ekspert ds. kosmetyków z MarokoSklep.com. Regularnie stosowany redukuje też cellulit i rozstępy.
Kilka tygodni przed imprezą zatroszczmy się także o kondycję włosów. Do ich pielęgnacji również możemy wykorzystać olej arganowy, który nawilży suche i łamliwe końcówki, odżywi skórę głowy, a dodatkowo wzmocni też kruche i rozdwajające się paznokcie. Pamiętajmy jednak, że nawet jeśli te ostatnie będą wypielęgnowane, efekt może zepsuć niezadbana skóra dłoni. Już zawczasu regularnie nakładajmy więc na nie odżywczy krem. – Zwróćmy uwagę na to, by ten kosmetyk zawierał cenne naturalne składniki takie jak olej ze słodkich migdałów, masło shea, ekstrakt z szafranu i aloesu. Dzięki temu nie tylko zregeneruje on skórę dłoni, ale również zabezpieczy ją przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych – dodaje Ewa Mazurkiewicz z MarokoSklep.com.
Kiedy zostało parę dni…
O jędrność i sprężystość skóry najlepiej dbać regularnie, ale zwróćmy na to szczególną uwagę przed wielkim wyjściem. Delikatny peeling warto zrobić z co najmniej kilkudniowym wyprzedzeniem, bo jeśli wykonamy go w dniu imprezy, nasza skóra nie będzie miała dość czasu, by się po nim zregenerować. By zminimalizować ryzyko podrażnień, warto sięgnąć po naturalne metody. – W zaciszu własnej łazienki możemy przeprowadzić na przykład oczyszczająco-relaksujący rytuał hammam. Podczas niego na skórę nakłada się między innymi czarne mydło i masuje ciało rękawicą Kessa. Ten marokański zabieg nie tylko oczyszcza skórę – działa też antycellulitowo i ujędrniająco, a w dodatku jest odpowiedni nawet dla cery naczynkowej i alergicznej – mówi Ewa Mazurkiewicz z MarokoSklep.com.
Kilka dni przed imprezą warto również dodatkowo zatroszczyć się o włosy. Maska (na przykład ze wspomnianym już wcześniej olejem arganowym) sprawdzi się idealnie jako ratunek dla niezdyscyplinowanych, trudnych do poskromienia kosmyków. Odżywi je i wygładzi, zapobiegnie puszeniu się fryzury, ale jej nie obciąży. Dobrze, by taki kosmetyk miał w składzie także masło karite i witaminy, które nadadzą włosom zdrowy blask.
Już tylko godziny…
Tuż przed wyjściem przyłóżmy największą wagę do twarzy – to ona zdradza bowiem najwięcej. Zanim jednak zajmiemy się makijażem i tuszowaniem ewentualnych niedoskonałości, zadbajmy o newralgiczne miejsca, jakimi są okolice oczu, często zaczerwienione i podkrążone. – Cienie pod oczami, z którymi zmaga się co druga kobieta po dwudziestym roku życia, rozjaśni na przykład intensywnie działające serum z ekstraktem z opuncji figowej. Ten składnik ze względu na swoje silne właściwości ujędrniające jest nazywany „naturalnym botoksem”, dzięki czemu zawierające go kosmetyki znakomicie ujędrniają i rewitalizują cerę, poprawiają jej elastyczność i koloryt. Warto nakładać je nie tylko na twarz, ale i szyję – radzi Ewa Mazurkiewicz z MarokoSklep.com.
Po zadbaniu o odpowiednią pielęgnację czas na kropkę nad i, czyli make-up. Tutaj możemy puścić wodze fantazji i zaszaleć! Jednym z karnawałowych hitów tego sezonu ma szansę stać się khol. Ten naturalny eyeliner był znany już w Starożytności. Od lat jest popularny w Indiach, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, a coraz częściej sięgają po niego także Europejki. Khol nie tylko nadaje oczom intensywnie czarną i trwałą oprawę, ale dodatkowo przynosi ulgę, gdy są zmęczone, podrażnione i zaczerwienione. Teraz jeszcze tylko szczypta dobrego humoru i możemy zaczynać zabawę!