Uroda Melisa pomadka

15 stycznia 2015, dodał: Nely
Artykuł zewnętrzny

Jak widać uwielbiam pomadki ochronne, stałym punktem moich zakupów w drogerii jest regał z pomadkami. Właśnie przy jednej z takich wizyt w oczy wpadła mi pomadka z Urody. Firmę znam od dawna, ale o ich pomadkach nie słyszałam, a że lubię nowości chciałam sama przekonać się o jej działaniu.
Opakowanie to klasyczny wykręcany sztyft zrobiony z dość cienkiego plastiku, który po pewnym czasie się wyrabia i pomadka zaczyna się otwierać bardzo lekko. Pomadka ma wyprofilowany koniec, żeby ułatwić aplikację – czego w pomadkach ochronnych nie lubię, wolę zakończone prosto wtedy lepiej mi jest się z nią obchodzić. Sztyft jest lekko wodnisty, tzn. nie jest kremowy jak np. zwykła pomadka Nivea, tylko bardziej mokry, mimo to jest zbity i twardy i trzeba kilka razy przejechać po ustach, żeby je dobrze posmarować. Zapach ma baaardzo delikatny, ledwie wyczuwalny, trochę ziołowo-apteczny.



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...