Za nami koniec sierpnia. Dla mnie był to dosyć trudny miesiąc – przeprowadzka do nowego mieszkania i skończył się też nie ciekawie, bo jeszcze dobrze nie zaczęłam tam mieszkać, a już mieliśmy włamanie. Na szczęście ukradli mi tylko(i aż!) laptopa, na którym nie miałam nic ważnego. Nie rozumiem postępowania ludzi, zawsze myślałam, że takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach, no ale cóż – mieliśmy pecha. Ale nie będę Was zanudzać moimi problemami, dzisiaj pokażę Wam produkty, których szczególnie często używałam w zeszłym miesiącu.