Pomadka, która znalazła się w przesyłce miała zbyt intensywny kolor (jak dla mnie), dlatego moje testy ograniczyły się do malowania ust w domu :) Niestety ja lubię bardziej neutralne kolory. Ale chodzi o działanie, więc poniżej znajdziecie zdjęciach, na których godzina po godzinie pokazuję jak pomadka zachowuje się na ustach.
Opis ze strony producenta:
Wyjątkowe połączenie intensywnego koloru i długotrwałego blasku!
Intensywny wielowymiarowy kolor przez długi czas!
Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania!
Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania!
Już nie musisz wybierać pomiędzy lustrzanym połyskiem błyszczyka a głębokim i trwałym kolorem pomadki do ust!
Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine liquid lip laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire™, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust!
Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efektu makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.
Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine liquid lip laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire™, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust!
Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efektu makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.
Pomadka posiada wygodny aplikator. Kolor jest dość intensywny więc przy nakładaniu bez lusterka się nie obędzie.
Pomadka nie utrzymuje się na ustach 16h jak zapewnia producent. U mnie była na ustach ok. 4 godzin. W tym czasie jadłam, piłam i gadałam :)
Pomadka po nałożeniu ma naprawdę intensywny kolor (na zdjęciach nie widać tego) i błysk, który dość szybko znika. Gdy pomadka zmatowiała i straciła na intensywności bardziej mi się podobała :) Na szczęście schodzi ona równomiernie, nie zbiera się w kącikach, nie osiada na zębach.
Na stronie producenta jest pokazanych 6 kolorów do wyboru. Ja testowałam nr 116 (obok macie zdjęcie, które pokazuje jak ma wyglądać ten kolor na ustach). Porównując do koloru, który ja otrzymałam widać, że zdjęcia są troszkę przekłamane.
Źródło: http://eveline.eu/
Jak podoba się efekt na ustach? Chciałam zapytać Was jakie kosmetyki lubicie i możecie polecić z Eveline?
Testowała:
Asia – Kobieta pracująca, która po godzinach lubi oddać się przyjemności. Lubię dobrą książkę oraz dobry film. Od jakieś czasu miłośniczka blogów kosmetycznych. Właśnie z tej pasji postanowiłam i ja założyć własnego bloga (http://cudmiodimalinka.blogspot.com), aby dzielić się moimi spostrzeżeniami na temat kosmetyków. Z racji tego, że nie starczyłoby mi chyba życia aby wypróbować wszystkich kosmetyków czerpię rady od innych dziewczyn. Niestety mimo tego, że nie jestem nastolatką borykam się nadal z problemami cery i jej niedoskonałościami. (Nick: aSHa)
Prowadzi bloga: http://cudmiodimalinka.blogspot.com