Tych mebli lepiej nie trzymaj w domu. Są źródłem wielu zagrożeń


dodał: Ewelina Szadkowska
W ostatnich latach do wielu domów wraca styl retro i moda na dodatki vintage. Kupujemy je na targach staroci, w sklepach z antykami i od prywatnych osób, które sprzedają rodzinne kolekcje. Piękno i ponadczasowość meli i dekoracji z długą historią są godne uwagi, jednak trzeba mieć świadomość, że tak stare przedmioty mogą ukrywać też niebezpieczne niespodzianki. Niejednokrotnie ich poprzedni właściciele nie zapewniali im właściwych warunków przechowywania, a komórka czy piwnica to prawdziwe wylęgarnie zarazków i roztoczy.
Wprowadzając nowe rzeczy do naszego mieszkania, rzadko zastanawiamy się nad higienicznym aspektem tej decyzji. Służby sanitarne odnotowują jednak przypadki, kiedy to np. przedwojenny mebel stał się przyczyną poważnych problemów u osób, które się z nim zetknęły. Warto poznać więc zasady, których przestrzeganie uchroni nas przed przykrymi przeżyciami i ich nieodwracalnymi konsekwencjami.
Na to zwróć uwagę, kupując używane meble
Gdy zachwycimy się danym przedmiotem, za wszelką cenę chcemy go mieć u siebie. Takie podejmowanie decyzji pod wpływem emocji może jednak zemścić się na nas. Stary kredens czy szafa ma wiele niewidocznych zakamarków, które mogą być zamieszkane przez wiele owadów, których nigdy nie wpuścilibyśmy do naszego domu. Dlatego decydując się na zakup takiego mebla z duszą, warto sprawdzić, czy nie posiada on niechcianych lokatorów, które wraz z nim mogą być przyniesione do domu. Najbardziej uciążliwe są pluskwy – małe, niepozorne owady, które potrafią skutecznie uprzykrzyć życie poprzez bolesne ukąszenia. W meblach mogą gnieździć się też mole odzieżowe i spożywcze, karaluchy, prusaki i korniki. Walka z nimi jest długa i trudna, więc lepiej jest przed zakupem sprawdzić, czy meble nie mają na wej powierzchni żadnych dziurek, pozostałości po odchodach i martwych fragmentów owadów. Jeśli znajdziemy cokolwiek, co nas zaniepokoi, lepiej będzie zrezygnować z zakupu.
Tapicerowane meble są szczególnie podejrzane
Kupując fotele, kanapy czy krzesła nie można ograniczyć się tylko do pobieżnego obejrzenia mebli. Prawdziwe skupisko insektów może kryć się wewnątrz tapicerki, więc najlepszą decyzją jest wykonanie jej na nowo. Wówczas mamy pewność, że nie zaskoczy nas nagłe pojawienie się owadów, których wcześniej nie było w domu. Wypełnienie w postaci gąbki tworzy znakomite środowisko dla pleśni, bakterii i szkodników, które lubią takie zaciszne miejsca, w których mogą bez przeszkód bytować i rozmnażać się. Czyszczenie tapicerki jest bardzo powierzchowne, więc wiele osób przez lata nawet nie ma świadomości, że w ich fotelach rozgrywa się prawdziwe życie setek małych, dzikich stworzeń.
Kupowanie starych rzeczy to zawsze ryzykowne przedsięwzięcie. Nie znamy prawdziwej historii tych przedmiotów, więc mogą nas one zaskoczyć naprawdę wieloma niespodziankami. W tkaninach tworzących tapicerowane meble i dywany można spotkać nie tylko owady, ale także wiele patogenów, które mogą poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu. Pamiętajmy, że takie przedmioty są z nami na co dzień, a taki częsty kontakt z nimi sprzyja zakażeniom i rozwojowi alergii.